"Powrót" - napisał na Twitterze klub Brooklyn Nets. Chodzi o ich lidera. Kevin Durant opuścił ponad półtora miesiąca gry przez kontuzję kolana. Teraz wraca do gry.
Skrzydłowy ma wystąpić w czwartkowym, hitowym meczu przeciwko Miami Heat. Drużyna z Florydy jest aktualnie na szczycie Konferencji Wschodniej.
Nets w tym sezonie, przez urazy i zawirowania kadrowe, dotychczas wiedzie się słabo. Bilans 32-31 umiejscawia ich aktualnie na ósmym miejscu w tabeli. Nie zadebiutował u nich jeszcze Ben Simmons, którego pozyskali w wymianie za Jamesa Hardena.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: syn gwiazdy NBA skradł show!
Bez Duranta w składzie Nets wygrali 5 z 21 meczów. - Każdy wie, co musi zrobić. Wszystko jest procesem i nie możemy się doczekać, kiedy go przejdziemy - zaznaczał 33-latek, uznawany przez wielu w tym momencie za najlepszego koszykarza na świecie.
- Dla mnie nie wygląda na kontuzjowanego. Będę szczery. Wygląda bardzo dobrze - powiedział z uśmiechem obrońca Bruce Brown, który został zapytany o to, jak Durant prezentuje się na treningach.
Przypomnijmy, że lider Nets doznał uraz 15 stycznia w meczu z New Orleans Pelicans. Okazało się, że skrzydłowy skręcił staw kolanowy. Był zmuszony opuścić prestiżowy Mecz Gwiazd. Durant miał pauzować od 6 do 8 tygodni i prognozy lekarskie okazały się trafne.
Gwiazdor nowojorskiej drużyny wystąpił w tym sezonie w 36 meczach, zdobywając średnio imponujące 29,3 punktu, 7,4 zbiórki i 5,8 asysty.
Nets star Kevin Durant is expected to return Thursday vs. Miami. He was not listed on injury report today.
— Shams Charania (@ShamsCharania) March 2, 2022
Czytaj także: "Zabrakło nam siły, nie mieliśmy energii". Artur Pacek: To puste frazy [WYWIAD]
Koszykarze wystąpili w wyjątkowych strojach. Klub wspiera w ten sposób Ukrainę