Trice grał 38 minut - WKS Śląsk robił, co mógł. Ale nie było happy-endu

WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: drużyna Śląska Wrocław
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: drużyna Śląska Wrocław

WKS Śląsk Wrocław robił, co mógł, ale niemiecka drużyna Humbert Towers okazała się zbyt mocna. Travis Trice spędził prawie cały mecz.

Nie udało się WKS Śląskowi powtórzyć w środę wyczynu z 8 grudnia, kiedy na własnym parkiecie pokonał Hamburg Towers 87:71 i odniósł premierowe zwycięstwo w Pucharze Europy.

Teraz drużyna Andreja Urlepa walczyła o czwarty sukces, który w przypadku podtrzymania zawieszenia rosyjskiego Lokomotivu Kubań Krasnodar, dałby im pewny awans do fazy play-off 7DAYS EuroCup.

Tak się nie stało, bo wrocławianie, pomimo walki do końca, nie dotrzymali kroku niemieckiej drużynie. Gospodarze triumfowali na własnym parkiecie 92:86 i zanotowali szósty sukces w sezonie.

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

WKS tracił w środę do Towers już nawet 18 punktów (33:51 do przerwy). Udało się mu na finiszu zniwelować straty do zaledwie trzech "oczek", ale wtedy ważny rzut trafił Maximilian Di Leo, a następnie zza łuku przymierzył świetny Lukas Meisner, doprowadzając do wyniku 91:83 na 24 sekundy przed końcem.

Meisner zdobył 23 punkty i zebrał 12 piłek. Towers zanotowali aż 22 zbiórki w ataku. Oddali 49 rzutów za trzy, z których trafili 17 prób.

Dla wrocławian 29 "oczek" zdobył niesamowity Travis Trice. To on i Aleksander Dziewa byli świetni w barwach WKS Śląska. Zdobyli wspólnie 50 punktów. Polak wykorzystał 6 na 10 prób z pola i 9 na 11 wolnych. Kerem Kanter miał 12 zbiórek.

Trice spędził na parkiecie aż 38 minut. Mało w grze był natomiast Ivan Ramljak, który bardzo szybko, jeszcze w pierwszej kwarcie, popełnił trzy faule. WKS Śląsk doznał 11. porażki w Pucharze Europy i jest aktualnie na ósmym miejscu.

Wynik:

Hamburg Towers - WKS Śląsk Wrocław 92:86 (23:19, 28:14, 13:25, 28:28)

Towers: Lukas Meisner 23, Justus Hollatz 14, Zachary Brown 13, Maik Kotsar 12, Robin Christen 11, Maximilian Di Leo 9, Caleb Homesley 6, Seth Hinrichs 3, Eddy Edigin 1, Osaro Rich 0.

WKS Śląsk: Travis Trice 29, Aleksander Dziewa 21, Karem Kanter 14, Kodi Justice 9, Jakub Karolak 5, Ivan Ramljak 5, Łukasz Kolenda 3, Michał Gabiński 0, D'Mitrik Trice 0.

#DrużynaMWP+-
1. Joventut Badalona 16 12 4 1297 1130
2. Partizan Belgrad 15 11 4 1274 1141
3. Boulogne Metropolitans 92 15 10 5 1238 1187
4. MoraBanc Andorra 16 10 6 1304 1271
5. BC Lietkabelis 15 9 6 1194 1105
6. Turk Telekom Ankara 16 8 8 1211 1252
7. Hamburg Towers 16 6 10 1315 1411
8. WKS Śląsk Wrocław 16 3 13 1190 1320
9. Dolomiti Energia Trento 15 1 14 1049 1255

Czytaj także: Gwiazdor Nets wyrównał rekord sezonu NBA! Irving zrobił to w zaledwie 35 minut

Komentarze (1)
avatar
WroDKL
16.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czwarty mecz wyjazdowy (po Belgradzie, Boulogne i Trento) przegrany przez błędy własne, tym razem niezastawianie własnej deski i głupie straty, w których prym wiedzie Pan Łukasz "jestem idealny Czytaj całość