Najlepsza piątka 26. kolejki I ligi mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie pięciu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Piątce 26. kolejki I ligi mężczyzn.

1
/ 6
Łukasz Pacocha nie zwalnia tempa
Łukasz Pacocha nie zwalnia tempa

Łukasz Pacocha (Spójnia Stargard) - 39 min, 29 pkt, 6 as, 3 zb

Doświadczony rozgrywający powoli przyzwyczaja nas do swoich znakomitych występów. Łukasz Pacocha jest obecnie najlepszym strzelcem I ligi, zdobywając w 26 meczach 451 punktów. W sobotę w starciu z wyżej notowanym Zniczem Pruszków, kreator gry Spójni zdobył 29 oczek, rozdał sześć asyst oraz miał 3 zbiórki. Przypomnijmy, iż ekipa z Pomorza Zachodniego przełamała wówczas serię dziewięciu porażek z rzędu.

2
/ 6
Kapitan ponownie nie zawiódł
Kapitan ponownie nie zawiódł

Dariusz Oczkowicz (Miasto Szkła Krosno) - 37 min, 16 pkt (3/4 za dwa), 6 zb, 4 as

Taki kapitan to skarb dla każdego trenera. Doświadczony Dariusz Oczkowicz w hicie kolejki ponownie nie zawiódł, wykazując się wielką wszechstronnością. Popularny "Orka" zapisał na swoim koncie 16 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty. Kapitan Miasta Szkła poprowadził swój zespół do 25 zwycięstwa w tym sezonie, które przesądziło o losach pierwszego miejsca w rundzie zasadniczej.

3
/ 6
Drużyna z Kłodzka miała w Siedlcach powody do radości
Drużyna z Kłodzka miała w Siedlcach powody do radości

Tomasz Stępień (Zetkama Doral Nysa Kłodzko) - 36 min, 33 pkt, 8 zb, 2 as, 2 przech

Znakomity mecz Tomasza Stępnia. Mimo przeciętnej skuteczności, niski skrzydłowy był prawdziwą gwiazdą swojego zespołu. W trudnych momentach, były gracz Polskiego Cukru Toruń brał na siebie ciężar zdobywania punktów. Ostatecznie Nysa Kłodzko odniosła pierwsze, wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. - Po meczu z SKK jestem na pewno zadowolony. Przed sezonem, na zespół z Kłodzka nikt nie stawiał. Jeśli moja osoba chociaż trochę sprawiła, że jesteśmy w takim miejscu w tabeli, to jestem szczęśliwy - mówi sam zawodnik.

4
/ 6
Kolejne double-double padło łupem Marcela Wilczka
Kolejne double-double padło łupem Marcela Wilczka

Marcel Wilczek (Legia Warszawa) - 33 min, 15 pkt, 11 zb, 5 as

Środkowy Legii od kilku tygodni prezentuje się na miarę oczekiwań. W starciu z Pogonią Prudnik, Marcel Wilczek zanotował kolejne double-double w tym sezonie. Pod nieobecność Cezarego Trybańskiego, były gracz Startu Lublin jest pierwszoplanową postacią Legii w grze pod tablicami. Przypomnijmy, iż drużyna z Warszawy pokonała Pogoń 84:75.

5
/ 6
Mateusz Bręk zagrał genialny mecz
Mateusz Bręk zagrał genialny mecz

Mateusz Bręk (Biofarm Basket Poznań) - 32 min, 15 pkt (7/8 za dwa), 15 zb, 3 przech

Koszykarze z Poznania sprawili w Bydgoszczy ogromną niespodziankę. Wyśmienite zawody zagrał nad Brdą Mateusz Bręk, który zdobył 15 punktów oraz zebrał 15 piłek! Trzeba zaznaczyć również, iż skuteczność była w tym meczu mocną stroną Bręka. Razem z Adamem Metelskim, 21-letni zawodnik pozbawił złudzeń wyżej notowaną Astorię Bydgoszcz.

6
/ 6
Świetny występ Krzysztofa Jakóbczyka nie pomógł Sokołowi
Świetny występ Krzysztofa Jakóbczyka nie pomógł Sokołowi

Zobacz wideo: Uniks Kazań - Stelmet: Bost i Ponitka dobijają rywali!

{"id":"","title":"","signature":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)