Koszykarze usunięci z kadry. Szef misji przeprasza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czterech japońskich koszykarzy zostało usuniętych z kadry w trakcie Asian Games. Zawodnicy spędzili noc poza hotelem i w towarzystwie prostytutek. - Jest nam wstyd - powiedział szef japońskiej misji, Yasuhiro Yamashita.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Skandal

18 sierpnia rozpoczęły się w Indonezji Igrzyska Azjatyckie. Impreza trwa dopiero kilka dni, ale już doszło podczas niej do skandalu.

Po wygranym spotkaniu z Katarem czterech koszykarzy reprezentacji Japonii postanowiło wyjść wieczorem i skorzystać z uroków Dżakarty. Jak dowiedzieli się dziennikarze, zawodnicy trafili do jednego z barów, gdzie poznali prostytutki.

2
/ 5

Płatny seks

Następnie razem z nimi spędzili noc i wrócili do hotelu dopiero rano. Sprawa wyszła na jaw i Japończycy podjęli stanowcze decyzje. Szef japońskiej misji, Yasuhiro Yamashita ogłosił, że czterech zawodników zostało już usuniętych z kadry i nie weźmie udziału w kolejnych spotkaniach tej reprezentacji.

Chodzi o Takuyę Hashimoto, Keite Imamura, Yuya Nagayoshi i Takume Sato.

ZOBACZ WIDEO Sofia Ennaoui. Medal zrodzony w bólach

3
/ 5

Działacze przepraszają

- Jest nam wstyd za zaistniałą sytuację. Przepraszamy za zachowanie naszych rodaków. Oni powinni dawać przykład nie tylko na boisku, ale i poza nim - powiedział Yamashita.

4
/ 5

Japończycy poczuwają się do winy

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zjawili się przedstawiciele japońskiej misji olimpijskiej oraz koszykarskiej federacji, którzy w swoim tradycyjnym stylu przepraszali za zachowanie zawodników.

5
/ 5

Jakie kary?

Poinformowano, że koszykarze wrócą do Japonii na własny koszt. Jak można się domyślić, nie będzie to ich jedyna kara.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Henryk
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Temat zastępczy, niewart uwagi, typowe "młócenie słomy".  
Wawi L
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pewno nie chcieli zapłacić  
avatar
keotarnów
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a zrobili chociaz cos złego  
avatar
yes
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skończyłem na pierwszej stronie: "trafili do jednego z barów, gdzie poznali prostytutki". Nie czytałem dalszej opowieści (następne 5 stron) o domu publicznym...