Hit "pod dyktando", a mistrz przegrał z... koronawirusem

O sensacji nie było mowy

Po wysokiej przegranej z ekipą z Lublina, trener Ślęzy Arkadiusz Rusin przyznał, że jego podopieczne były "tylko tłem" do dobrej gry rywalek.

W starciu z Energą jego podopieczne były faworytkami i wywiązały się z tej roli w sposób właściwy. Co prawda "Katarzynki" na starcie pokazały pazur, ale z biegiem czasu dał o sobie znać potencjał Ślęzy, który przechylił szalę.

Wrocławianki dominowały pod koszem, rozdały też 21 asyst. Nie do zatrzymania była też Patricia Bright (19 punktów i osiem zbiórek), a to wszystko zapewniło ważny triumf Ślęzie.

1KS Ślęza Wrocław - Energa Toruń 74:61 (16:17, 23:12, 19:14, 16:18)

Ślęza: Bright 19, Jakubiuk 17, Wilson 10, Jasnowska 10, Stefańczyk 7, Drop 5, Fekete 4, Kuczyńska 2, Szajtauer 0.

Energa: Scaife 14, Sarr 14, Adebayo 12, Pszczolarska 7, Wieczyńska 5, Podkańska 4, Bennett 3, Nowicka 2, Grzenkowicz 0.

Totalna demolka

Brak Kamiah Smalls nie przeszkodził lubliniankom w odprawieniu młodzieży z Gdyni - wygrana różnicą 36 punktów to najmniejszy możliwy wymiar kary.

Gdynianki nie miały żadnych argumentów. 2/25 zza łuku, 22 procent skuteczności rzutów z gry i 19 strat - z takimi wskaźnikami trudno było myśleć Karolinie Szlachcie o tym, by powalczyć o pierwszą wygraną w roli trenera GTK Gdynia.

Lublinianki po prostu zrobiły swoje, a zwyżkę formy potwierdziła Klaudia Niedźwiedzka. MVP poprzedniego tygodnia tym razem skompletowała double-double.

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - GTK Gdynia 73:37 (19:9, 14:5, 25:11, 15:12)

AZS UMCS: Mack 15 (10 zb), Niedźwiedzka 14 (10 zb), Fassina 9, Kośla 8, Kuczyńska 7, Stanacev 7 (12 as), Duchnowska 6, Sklepowicz 4, Trzeciak 2, Kurach 1, Przyszlak 0.

GTK: Wińkowska 14, Marcinkowska 8, Żytkowska 6, Bazan 5, Niemojewska 2 (10 zb), Ossowska 2, Kobylińska 0.

Zobacz także: Efekt odejścia liderów zaczyna działać? Twarde Pierniki z najgorszą serią w sezonie

Ofensywny popis w Gorzowie

67 procent skuteczności rzutów z gry, 11/20 w rzutach zza łuku  i 35 asyst - to trzy najważniejsze wskaźniki, dzięki którym PSI Enea Gorzów Wielkopolski rozbił beniaminka z Warszawy.

30 punktów zapisała na swoim koncie Stephanie Jones (14/18 z gry), 25 "oczek" miała Borislava Hristova (9/10 z gry), a 20 dodała Courtney Hurt (8/10 z gry). Aż 19 asyst rozdały z kolei rozgrywające Dominika Owczarzak i Katarzyna Dźwigalska.

Polonia, jak to usłyszeliśmy w klubie, musi przetrwać te kilka meczów. Dlaczego? W jej szeregach ponownie zabrakło Loryn Goodwin, Whitney Knight i Martyny Leszczyńskiej.

W takim składzie ekipa ze stolicy podjęła rękawicę jeżeli chodzi o ofensywę, ale w defensywie nie miała żadnej recepty na doskonale funkcjonującą grę gorzowianek.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski - SKK Polonia Warszawa 112:82 (32:21, 28:17, 20:21, 32:23)

PSI Enea: Jones 30, Hristova 25, Hurt 21, Owczarzak 10, Keller 7, Dźwigalska 6 (11 as), Matkowska 6, Tikhonenko 4, Michniewicz 3, Śmiałek 0, Kozłowska 0.

Polonia: Gorsić 18, Sosnowska 13, Siemienas 13, Pyka 11, Pawłowska 8, Mistygacz 8, Bucyk 7, Janczak 2, Preihs 2, Kluczyńska 0.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Kit, a nie hit

Starcie dwóch ekip, które w poprzednim sezonie stanęły na podium mistrzostw Polski, miało wybitnie jednostronny charakter. BC Polkowice wprost rozjechało rywalki z Bydgoszczy.

Już po pierwszej kwarcie "Pomarańczowe" miały aż 16 "oczek przewagi i w żadnym wypadku nie przeszkodził im w tym fakt, że zagrały bez swojej liderki Feyondy Fitzgerald.

Finalnie aktualne wicemistrzynie Polski wygrały różnicą aż 43 punktów! O double-double otarła się Stephanie Mavunga (zabrakło jej zbiórki), niemal wszystko trafiała Klaudia Gertchen (5/6 z gry), a 14 asyst rozdała Weronika Gajda.

BC Polkowice - Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz 94:51 (29:13, 18:13, 22:20, 25:5)

BC: Mavunga 19, Gertchen 17, Telenga 13, Zięmborska 11, Cado 11, Gajda 9 (14 as), Spanou 7, Grabska 4, Puter 3, Jeziorna 0.

Basket 25: Eivery 14, Jeffery 12, Alleyne 10 (13 zb), Stankiewicz 6, Poboży 4, Zmierczak 3, W. Sobiech 2, Fontaine 0, R. Sobiech 0, Zasada 0.

Zobacz także: Wielcy Łączyński i Szewczyk! Anwil dał radę

Odwołany mecz w Gdyni

Nie doszedł do skutku pojedynek w Gdyni, gdzie VBW Arka miała zagrać z bardzo dobrze spisującym się ostatnio zespołem CTL Zagłębia Sosnowiec.

Niestety w ekipę aktualnego mistrza Polski uderzył COVID-19 i spotkanie w Trójmieście finalnie został odwołane. Klub z Gdyni wydał w tym miejscu specjalny komunikat.

"W związku z pozytywnymi wynikami testów SARS-CoV2 w naszej drużynie dzisiejszy mecz przeciwko CTL Zagłębie Sosnowiec zostaje odwołany. O kolejnym terminie spotkania poinformujemy wkrótce" - napisano w oficjalnym komunikacie wydanym przez mistrza Polski.

Szczyt w pomarańczowym kolorze

Pewna wygrana w szlagierze kolejki sprawiła, że na szczycie ligowej tabeli znalazła się ekipa BC Polkowice. Tuż za nią jest z kolei rewelacyjna w tym sezonie Ślęza.

Co dalej? W górę pnie się PSI Enea Gorzów Wielkopolski, a w blokach z powodu pauzy została nieco VBW Arka Gdynia.

Cztery wygrane do fazy play-off tracą drużyny z Poznania i Torunia. W tej pierwszej w niedzielę doszło do solidnego trzęsienia ziemi, a miejsce w składzie straciły trzy koszykarki. Pytanie czy to ma coś zmienić na lepsze czy po prostu oznacza, że sezon... się skończył