Podąża śladami swojego idola. 23-latek z Rosji jest sobowtórem Schwarzeneggera

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Arnold jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Nigdy nie nazwałbym siebie drugim Schwarzeneggerem - mówi o sobie 23-letni rosyjski kulturysta, Anton Ryskin. Trudno jednak nie znaleźć u niego podobieństw do ikony światowej kulturystyki.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

Sobowtór Arnolda żyje w Moskwie

Anton Ryskin ma 23 lata i mieszka w Moskwie. W świecie kulturystyki zaistniał z powodu podobieństwa do słynnego Arnolda Schwarzeneggera. - To ten sam styl, układ kostny i mięśnie. Rosjanin ma nawet charakterystyczne wcięcie w talii zwane "próżnią brzucha", co przez lata było domeną słynnego austriacko-amerykańskiego kulturysty - mówią eksperci.

2
/ 7

Fan Arnolda

- Arnold jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Nigdy nie nazwałbym siebie drugim Schwarzeneggerem. Od początku przygody z kulturystyką jestem jednak jego wielkim fanem - przyznał 23-latek w jednym z wywiadów.

3
/ 7

2 lata na scenie kulturystycznej

Ryskin zaczął startować w zawodach kulturystycznych w 2015 r. i niemal od razu zyskał rozgłos. - Podobieństwo do Arnolda jest uderzające. Wygląda niemal identycznie jak Schwarzenegger w jego wieku - ocenili wówczas eksperci.

4
/ 7

"Rosyjski Dąb"

Za wschodnią granicą Ryskin jest nazywany "Rosyjskim Dębem". Fachowcy zwracają uwagę na to, że kulturysta oprócz podobieństwa do Schwarzeneggera, świetnie naśladuje też klasyczne pozy słynnego Arnolda.

ZOBACZ WIDEO KSW 41: Borys Mańkowski ocenił nowego rywala [color=#000000]

[/color]

5
/ 7

Nie chciał być kulturystą

W rozmowie z mediami rosyjski sobowtór Schwarzeneggera zdradził, że wcześniej nie marzył o zrobieniu kariery w kulturystyce.

6
/ 7

[b]

Bez pomocy trenerów[/b]

Ryskin nie korzysta z pomocy profesjonalistów, jeśli chodzi o trening. Swoją wiedzę na ten temat czerpie głównie z... książek.

7
/ 7

Zostanie gwiazdą jak Arnold?   Fachowcy są zgodni co do tego, że jeśli "Rosyjski Dąb" nadal będzie ciężko pracował, jak dotychczas, to ma szansę dorównać osiągnięciom swojego słynnego idola.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
steinworld
22.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja miewam taka "próżnię brzucha" gdzieś tak koło siódmej nad ranem z soboty na niedzielę.  
avatar
toruniak30
22.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to są skutki "Czerwonej gorączki"...  
avatar
--iki--
22.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to juz wiemy kto bedzie gral zamiast koztownych ujeci komputerowych wszelkie sceny w kolejnych terminatorach. Do tej pory wymylania co sie da aby nie marnowac srodkow na kosztowe animacje po Czytaj całość
avatar
janusz1954
22.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
też będzie senatorem?