5 
Już w ubiegłym tygodniu pisaliśmy o problemach zdrowotnych Angeliki Cichockiej. 34-latka we szczerym wpisie w mediach społecznościowych informowała o swojej obecnej sytuacji i wręcz niechęci do biegania. To wszystko zmusiło ją do rezygnacji ze startu w mistrzostwach Polski (więcej TUTAJ).
Okazuje się, że kontuzja Polki jest dużo poważniejsza i tak naprawdę nie wiadomo kiedy Cichocka wróci do poważnego sportu. Na ten moment skupia się na diagnozie i rehabilitacji, aby w końcu się wyleczyć. Oznacza to, że najpewniej Cichockiej zabranie na mistrzostwach Europy, a być może i na mistrzostwach świata.
- Na tę chwilę nie planuję daty powrotu. Chciałabym pojawić się w drugiej części sezonu, ale nic na siłę. Regeneracja organizmu jest kluczowa. Nie potrzebuję presji. Cieszę się, że kibice są ze mną. Gdy pisałam post o rezygnacji ze startów na początku sezonu miałam łzy w oczach. Fani bardzo mnie wsparli. Chcę wrócić też dla nich - mówiła była mistrzyni Europy w biegu na 1500 metrów w rozmowie z TVP Sport.
- Dawno nie było mi tak źle. Przeżywałam decyzję w środku. Zawodowy sport to patologia dla organizmu. W tym okresie cierpi też Joanna Jóźwik, a przecież biegałyśmy na światowym poziomie - dodała Angelika Cichocka.
25. Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce odbędą się w dniach 15-21 sierpnia. Gospodarzem tej imprezy będzie niemieckie Monachium. Reprezentacja Polski na ostatnich wydarzeniach tej rangi spisywała się znakomicie - w 2018 roku w Berlinie zajęliśmy 2. miejsce w klasyfikacji medalowej, a w 2016 roku zwyciężyliśmy tę rywalizację.
Zobacz także: Będzie rekord świata na Stadionie Śląskim?
Zobacz także: Dramat Anity Włodarczyk
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"
na Instagramie 
na Facebooku 
