Polacy przeszli do historii. Zobacz ceremonię medalową [WIDEO]

PAP/EPA / John G. Mabanglo / Na zdjęciu: Paweł Fajdek
PAP/EPA / John G. Mabanglo / Na zdjęciu: Paweł Fajdek

Wielkie chwile dla polskiego sportu na mistrzostwach świata w lekkoatletyce Eugene 2022. Paweł Fajdek po raz piąty zdobył złoty medal w rzucie młotem, a Wojciech Nowicki był drugi. Podczas medalowej ceremonii nie zabrakło wzruszeń.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska jest potęgą w rzucie młotem i w sobotę nasi lekkoatleci znów to potwierdzili. Konkurs na MŚ Eugene 2022 zdominowali reprezentanci naszego kraju. Wygrał Paweł Fajdek, który rzucił 81,98 metra. To jego piąty w karierze tytuł mistrza świata. Wcześniej triumfował w Moskwie (2013), Pekinie (2015), Londynie (2017) oraz Dausze (2019).

Drugą lokatę zajął Wojciech Nowicki. Mistrz olimpijski z Tokio posłał młot na odległość 81,03 m. To ogromny sukces polskiego sportu, dzięki czemu nasza reprezentacja była na czele klasyfikacji medalowej mistrzostw świata.

Fajdek i Nowicki jeszcze w sobotę odebrali swoje medale mistrzostw świata. Ceremonia odbyła się na głównej arenie czempionatu. Po raz pierwszy - i mamy nadzieję, że nie ostatni - na mistrzostwach można było wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego.

- Radość, szczęście, satysfakcja. Rzeczywiście był to wyjątkowy konkurs, którego nigdy nie zapomnimy. To konkurs, który pokazał, że trzeba walczyć, by zapewnić sobie to, co wydawało się przed zawodami tak łatwe do zdobycia. Cieszymy się wyjątkowo mocno - powiedział komentator TVP podczas transmisji.

Podczas medalowej ceremonii nie zabrakło wzruszeń. Fajdek z radości ucałował podium i odśpiewał narodowy hymn.

Zobacz ceremonię medalową:

Czytaj także:
Polacy na czele! Zobacz klasyfikację medalową
Na tym zależało Pawłowi Fajdkowi. Zdradził, co przyniosło mu szczęście

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!

Komentarze (3)
avatar
julian250
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pismacy na SF od tygodni nic innego nie piszą tylko dzień w dzień po 10 artykułów o fenomenie Fajdka i Nowickiego . A ani jednego słowa o spektakularnym transferze Roberta Lewandowskiego do B Czytaj całość
avatar
Grieg
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład podium dokładnie taki sam, jak w Tokio, tylko kolejność inna. Ciekawe, czy za miesiąc w Monachium wygra dla odmiany Henriksen przed Fajdkiem i Nowickim ;). 
avatar
jotwu
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tej historii to już chyba nie ma miejsca.Codziennie tam pismacy pakują jakieś osoby.