Paulina Guba nie może wrócić do formy z 2018 roku, w którym osiągnęła największy sukces w swojej karierze, zdobywając wówczas złoty medal mistrzostw Europy w Berlinie.
Nasza kulomiotka nie jest zadowolona ze swojej dyspozycji w tym sezonie, ale przyjechała do Monachium walczyć o awans do finału.
Eliminacje były jednak dla niej bardzo rozczarowujące. Polka w najlepszej próbie uzyskała zaledwie 16,66 m - przypomnijmy że jej rekord życiowy to 19,38 m.
Polska sztafeta chce wrócić na podium. "Razem"
Guba, która jest kapitanem reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy, zajęła odległe, 20. miejsce.
- Takie jest życie. Zmieniłam trenera, dużo za mną różnych problemów ze zdrowiem. Nie ma tyle czasu, żeby wszystko opowiedzieć. Ale przez ostatnie lata przeszłam od kontuzji do kontuzji. Nie jest łatwo, ale trzeba sobie radzić. Łzy mi poleciały, bo to jednak kosztuje dużo emocji - powiedziała wycierając oczy przed kamerą TVP Sport.
Niestety, do finału nie awansowała także Klaudia Kardasz, uzyskując w pierwszej kolejce 17,27 m, co dało jej 14. pozycję.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening