- Oczywiście znowu wyszłam jak krowa. Najważniejsze, że jest finał. Z każdym kolejnym startem powinno być coraz lepiej. Mam nadzieję, że dziewczyny dadzą radę, a Marika mnie dogoni i w dobrym tempie odbiorę pałeczkę. W finale na pewno powalczymy - mówiła Ewa Swodoba.
Złota medalistka halowych mistrzostw świata z Glasgow pokazała moc w półfinale sztafety 4x100 metrów podczas mistrzostw Europy w Monachium. Rywalkę z Holandii na ostatniej prostej dogoniła w mgnieniu oka.
Przez chwilę polska ekipa w składzie Magdalena Stefanowicz, Martyna Kotwiła, Marika Popowicz-Drapała i Ewa Swoboda była nawet na piątej pozycji. Problemem były słabo wykonywane zmiany (więcej przeczytasz TUTAJ).
Ostatecznie Biało-Czerwone zakończyły rywalizację w pierwszej trójce z czasem 43,49 s. Lepsze okazały się drużyny z Francji (43,24 s) i Niemiec (43,33 s).
Finał kobiecej sztafety 4x100 metrów podczas mistrzostw Europy w Monachium 2022 odbędzie się w niedzielę (20 sierpnia). Start biegu zaplanowany jest na godzinę 21:22.
Zobacz nieprawdopodobny bieg Ewy Swobody:
Sztafeta 4x100 metrów z turbo doładowaniem Ewy Swobody wjechała do finału mistrzostw Europypic.twitter.com/4vh7f3OeA3
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 19, 2022
Zobacz też:
Nerwówka po występie Polaków w Monachium
Plan wykonany. Polki w finale sztafety
ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk