Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Ciąg dalszy afery w polskiej lekkoatletyce. To koniec jego kariery?!

Sebastian Urbaniak ujawnił, że jego dalsza kariera stanęła pod znakiem zapytania. 21-letni lekkoatleta zabrał głos nt. jego domniemanej bójki z Jakubem Krzewiną.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Sebastian Urbaniak PAP / Na zdjęciu: Sebastian Urbaniak
Jeszcze na dobre nie zaczął się nowy rok, a już mamy kolejny głośny konflikt w polskiej lekkoatletyce. Sprawa jest poważna, bo według medialnych doniesień miało dojść do fizycznego starcia pomiędzy dwoma naszymi biegaczami.

Jak poinformował serwis mojakruszwica.pl, a potwierdził to "Przegląd Sportowy", w sylwestrową noc miało dojść do awantury w Kruszwicy z udziałem polskich lekkoatletów. Poszkodowany jest płotkarz Sebastian Urbaniak, który twierdzi, że został pobity przez Jakuba Krzewinę, zasłużonego 400-metrowca, halowego mistrza świata w sztafecie 4x400 m.

- Podszedł do mnie i groził mi. Zaczęliśmy dyskutować i naruszył moją przestrzeń osobistą. Odepchnąłem go. Jakub zaatakował mnie i pobił. Złamał mi staw skokowy. Musiałem przed nim uciekać ze złamaną nogą. Bronił mnie mój kuzyn, wzywałem pomocy. Gdyby nie on to skopaliby mnie na chodniku. Ponadto mówił swojemu koledze, doszły mnie takie słuchy, żeby kopał mnie po nogach. Więc było to z premedytacją - powiedział Urbaniak (WIĘCEJ TUTAJ).

Sprawa została zgłoszona na policję i toczy się postępowanie. Krzewina ujawnił, że zgłosił się na policję i złożył wyjaśnienia. Nie chciał jednak ujawniać szczegółów zajścia z młodszym biegaczem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Teraz głos w całej sprawie ponownie zajął 21-latek, który opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych. Urbaniak ogłosił, że jego wypowiedź zamieszczona przez serwis mojakruszwica.pl nie była przez niego autoryzowana i nie wszystkie podawane w artykule informacje są dokładne.

Najważniejsze jednak, że zawodnik specjalizujący się w biegu na 400 m przez płotki ujawnił, że ze względu na odniesiony uraz stawu skokowego jego dalsza kariera stanęła pod znakiem zapytania.

"Na ten moment nie jestem w stanie udzielić informacji, czy stan mojego zdrowia pozwoli mi na kontynuowanie kariery" - czytamy.

21-latek miał za sobą przełomowy rok, w którym po raz pierwszy w karierze złamał granicę 50 sekund (49,68 s), pojechał także na mistrzostwa Europy do Monachium.

Z kolei dalsza kariera Jakuba Krzewiny także stoi pod znakiem zapytania ze względu na 15-miesięczne zawieszenie przez Trybunał Arbitrażowy w Lozannie (CAS) (WIĘCEJ TUTAJ).

Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • maras 13 Zgłoś komentarz
    było siedzieć w domu a nie łazić po pijaku do pijanych prawdziwych patriotów którzy w szeregach polski walczącej i żołnierzach wyklętych nadal walczą z komuną . Zwłaszcza gdy
    Czytaj całość
    wtłoczą 0,7 litra alkoholu ; Oczywiście alkohol patriotyczny prosto z obory pędzony nocą.
    • yes Zgłoś komentarz
      Wiadomo, że mogą ustalić co się wydarzyło...
      • Tomasz Mroński Zgłoś komentarz
        "odepchnąłem go" - czyli sam zaczął bójkę. Bez tego pewnie skończyłoby się na pyskówce...Krzewina to kawał twardego chłopa, nie pozwolił się popychać byle
        Czytaj całość
        chłystkowi.....
        • Robertus Kolakowski Zgłoś komentarz
          Ciekawe kto go pobil? Czy na pewno Krzewina? Te historia, na razie, nie trzyma sie kupy.
          • Adela Rozen Zgłoś komentarz
            he he he , jak uciekł pobity i ze złamaną nogą mistrzowi świata to teraz on powinien dostać tytuł i medal...
            • Yoozwa Zgłoś komentarz
              kariera i wyniki 21 latka , oscylują bardziej przy wynikach kobiet niż mężczyzn, a kryminalista dopingowicz , już dawno powinien być pożegnany jako niegodny reprezentacji Polski. czyli
              Czytaj całość
              pobiło się dwóch pijanych meneli, o czym więc tu pisać?
              Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
              ×
              Sport na ×