Smutne wieści. Nie żyje polski olimpijczyk

Przykre słowa o Zalewskim. Włosi martwią się o Polaka

Eugeniusz Bedeniczuk swoją karierę sportową rozpoczął w rodzinnym mieście. Pierwsze spotkanie z lekkoatletyką miało miejsce jeszcze w trakcie edukacji w Hajnówce. Następnie związał się z podlaskimi klubami.

Najpierw był zawodnikiem AZS-u Białystok, następnie Juvenii, Jagiellonii oraz na samym końcu Podlasia Białystok. Na początku lat 90 XX wieku był jednym z najlepszych trójskoczków w całej Europie.

W 1990 roku wszedł do finału mistrzostw Europy, które odbywały się w Splicie. Rok później uczestniczył w mistrzostwach świata w Tokio. W 1992 roku udało mu się nawet wystąpić w finale igrzysk olimpijskich w Barcelonie.

Swoją karierę sportową zakończył z dorobkiem siedmiu medali mistrzostw Polski, w tym dwóch złotych. Jeden zdobył na stadionie w Warszawie, a drugi w hali w Spale. Wszystko w roku igrzysk olimpijskich w Barcelonie.

Polski Związek Lekkiej Atletyki w poinformował, że Bedeniczuk 2 maja zmarł. Lekkoatleta miał 62 lata. Nie poznaliśmy dokładnych przyczyn śmierci olimpijczyka z Barcelony.

Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem