Teatr jednej aktorki w skoku w dal. Polka tłem dla rywalek

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos/Getty Images for European Athletics / Na zdjęciu: Magdalena Bokun
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos/Getty Images for European Athletics / Na zdjęciu: Magdalena Bokun

Magdalena Bokun spaliła dwie pierwsze próby i straciła margines błędu. Nie udało jej się znaleźć w wąskim finale konkursu skoku w dal. Zwyciężyła Malaika Mihambo, a za plecami Niemki działo się sporo.

W tym artykule dowiesz się o:

Magdalena Bokun w kwalifikacjach wspięła się na wyżyny swoich możliwości. Skoczyła 6,65 m, co było jej najlepszym wynikiem w tym sezonie. Zajęła 11. miejsce i znalazła się w gronie 12 finalistek. Z rywalizacją pożegnała się natomiast Nikola Horowska (6,46 m).

Finał dla 27-latki rozpoczął się nieudanie. Reprezentantka Polski spaliła dwie próby i stanęła pod ścianą. Nie miała już żadnego marginesu błędu. Aby znaleźć się w czołowej ósemce, potrzebowała skoku na odległość 6,70 m, a więc blisko rekordu życiowego.

Bokun nie zdołała zbliżyć się do tego rezultatu. Skoczyła 6,38 m i nie wyprzedziła żadnej z rywalek. Zmagania ukończyła na 12. pozycji.

Później toczyła się niezwykle wyrównana walka o medale. Przed ostatnią kolejką różnica pomiędzy drugą Agate De Sousą a piątą Hilary Kpatchą wynosiła zaledwie... trzy centymetry.

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

Niezagrożona na prowadzeniu była Malaika Mihambo, która w drugim skoku uzyskała 7,22 m - najlepszy wynik na światowych listach w tym roku.

Atak z czwartej pozycji przeprowadziła Larissa Iapichino. Włoszka uzyskała 6,94 m i musiała czekać na to, co zrobią rywalki. Dało jej to srebrny medal.

Trzecia była Agate De Souza, która uzyskała taki sam wynik co czwarta Mikaelle Assani. W tym przypadku o kolejności decydowały drugie najlepsze skoki.

Czytaj także:
Finał pełen emocji. Polki dały z siebie wszystko
Emocje do końca u oszczepników. Krukowski poza wąskim finałem

Komentarze (3)
avatar
Katon el Gordo
18.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzy skoki w eliminacjach - z czego dwa spalone; trzy skoki w szerokim finale - z czego dwa spalone 
avatar
Ada Kaka
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A my za to płacimy . Wstyd 
avatar
Marian Z
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
6,60 to skakała Irena Szewińska 50 lat temu ! Jaki sens wysyłać na ME zawodniczki, które nie osiągają 7 m ?