W wieku zaledwie 23 lat niespodziewanie zmarła amerykańska lekkoatletka Shelby Daniele. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej z wyróżnieniem ukończyła studia magisterskie z rolnictwa, gdy tętniak mózgu położył kres jej życiu.
Jak podaje "Bild", wiadomość o jej śmierci została potwierdzona na Facebooku przez Briana Brandenburga, ojca jednego z jej kolegów z California Polytechnic State University. "Młoda dama, która była siłą napędową decyzji Evy o uprawianiu lekkoatletyki w Cal Poly, Shelby Daniele, zmarła wczoraj wieczorem z powodu tętniaka mózgu" - napisał, wzywając do upamiętnienia Daniele i jej rodziny.
Daniele, która była znana jako kapitan drużyny Cal Poly, miała wiele osiągnięć w swojej karierze. Sześciokrotnie otrzymała tytuł All-Big West i była rekordzistką szkoły w halowym biegu na 200 metrów. Wystartowała w swoim ostatnim wyścigu dla Cal Poly 23 maja w eliminacjach NCAA West w Arkansas, uzyskując czas 23,65 s.
W poruszającym nekrologu przyjaciele i rodzina opisali ją jako osobę, która zawsze była pasjonatem swoich bliźnich i wszystkich projektów. "Była prawdziwym światłem w życiu każdego z nas" - czytamy.
W ubiegły piątek rodzina i przyjaciele zebrali się na Veteran's Memorial Stadium w Buchanan High School, aby uhonorować utalentowaną lekkoatletkę.