Miał znęcać się nad sportowcami. Trener mistrzyni Europy zawieszony

Getty Images / Graig Foy / Na zdjęciu: Andy Young
Getty Images / Graig Foy / Na zdjęciu: Andy Young

Andy Young został zdyskwalifikowany na okres trzech lat. Trenera, który doprowadził Laurę Muir m.in do wicemistrzostwa olimpijskiego, uznano za winnego dziewięciu z 39 postawionych mu zarzutów.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsze przesłuchanie Andy'ego Younga miało miejsce we wrześniu 2024 roku. Panel dyscyplinarny UK Athletics podtrzymał decyzję o zawieszeniu trenera, jednak zakaz trenowania został skrócony z pięciu do trzech lat.

"Jego zachowanie było znacznie poniżej standardów wymaganych od licencjonowanego trenera. Panel doszedł do wniosku, że pan Young wielokrotnie przedkładał wyniki nad dobro sportowca, ignorował porady medyczne i stosował manipulacyjne i przymusowe zachowania wobec tych, których trenował" - czytamy w oświadczeniu UK Athletics, cytowanym przez "The Sun".

ZOBACZ WIDEO: Obrzydliwe zachowanie podczas pogrzebu. Otylia Jędrzejczak pamięta to do dziś"

Zarzuty, za które jego wina została uznana, brzmią więc bardzo poważnie. Young miał zmuszać sportowców do rywalizacji wbrew zaleceniom medycznym oraz wywierać presję w postaci manipulowania i zastraszania.

Doszło nawet do tego, że po kłótni zostawił jednego sportowca porzuconego na poboczu drogi. Wcześniej miał skomentować wagę tego zawodnika, który po opuszczeniu samochodu musiał dobiec do początku trasy treningowej. Young dodatkowo miał udzielać porad dotyczących odżywiania, choć nie miał do tego żadnych kompetencji.

Zawieszenie trenera liczone jest od kwietnia 2023 roku. Oprócz zakazu trenowania został on zobowiązany do ukończenia szkolenia w zakresie dobrostanu sportowców, współpracy medycznej, leczenia kontuzji i zastraszania/nękania.

Głos w tej sprawie zabrała już Laura Muir, która przez lata trenowała pod okiem Younga. "Zdecydowałam się zrezygnować z anonimowości i potwierdzić mój udział w tej sprawie. W pełni popieram decyzje podjęte przez oba niezależne panele i jestem wdzięczna, że proces ten został tak dokładnie przeprowadzony. Chcę podziękować tym, którzy się zgłosili i tym, którzy przyczynili się do tego procesu - nie było to łatwe, ale było konieczne" - skwitowała w oświadczeniu.

Brytyjka dodała również, że teraz na nowo odkryła miłość i do lekkoatletyki i radość z treningów w "pozytywnym środowisku trenerskim". Muir pod okiem Younga odniosła największe jak do tej pory sukcesy w karierze. Podczas igrzysk olimpijskich w Tokio wywalczyła srebro w biegu na 1500 metrów, a na mistrzostwach świata w 2022 roku zdobyła brązowy medal w tej konkurencji. Dodatkowo ma w dorobku dwa tytuły mistrzyni Europy.

Komentarze (3)
avatar
Półhejter
4.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No niestety takie metody nieraz nieźle działają... Niektórzy sami potrafią się zatrenować prawie na śmierć, zwykle bez oczekiwanych rezultatów, inni sami nie wiedzą, ile potrafią znieść i dla p Czytaj całość
avatar
yes
2.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Polsce znają/słyszały o trenerze pojedyncze osoby.
Tytułowymyśliwacz pisze o mistrzyni Europy - Czernek o wicemistrzyni olimpijskiej. Ktoś trzeci napisałby o czym innym... 
avatar
Student jarosław balbina
30.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ech to ostatnie pokolenie. Gościa oskarżają ale to przy nim mają największe sukcesy. Jeśli kiedyś wydorośleją to może zrozumieją pewne rzeczy. 
Zgłoś nielegalne treści