ME w Amsterdamie: Włodarczyk powalczy o złoto i rekord świata

ME w Amsterdamie: nieudany finał oszczepników, dobre występy Małachowskiego i Jóźwik

Piątkowe zmagania na stadionie olimpijskim w Amsterdamie rozpoczną się po 12:00. Jako pierwsze rywalizować będą siedmioboistki, a wśród nich Karolina Tymińska, czwarta zawodniczka mistrzostw świata w Daegu w 2011 roku.

Swoją formę sprawdzi także Paweł Fajdek. Wicemistrz Europy z 2014 roku z Zurychu, do Holandii przyjechał z jednym celem - zostania po raz pierwszy w historii swoich startów mistrzem Starego Kontynentu. Zarówno Fajdek, jak i Wojciech Nowicki nie powinni mieć problemów z pokonaniem minimum kwalifikacyjnego (75 metrów).

Na dawkę sporych emocji kibice znad Wisły powinni przygotować się w sesji wieczornej, która tym razem zaplanowana jest znacznie później niż w środę i czwartek. Ostatnia konkurencja trzeciego dnia czempionatu, finał 100 m kobiet, ma wystartować dopiero o 21:45.

Wcześniej o 18:10 walkę o złoto w finale rzutu młotem rozpocznie Anita Włodarczyk. Jeśli Polka udźwignie presję, z czym nie powinno być problemu, zdobędzie pierwszy krążek dla naszego kraju na tych mistrzostwach i to od razu z najcenniejszego kruszcu. Co więcej po eliminacjach zawodniczka zapowiedziała, że stać ją w Amsterdamie nawet na poprawienie własnego rekordu świata (81,08). W finale rzutu młotem wystąpią również Joanna Fiodorow i Malwina Kopron. Obie Polki w tym sezonie nie rzuciły jeszcze powyżej 73 metra i jeśli chcą włączyć się do walki o podium, najprawdopodobniej będą musiały poprawić swoje najdłuższe rzuty z tego roku, odpowiednio 72,98 i 72,74.

ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik: Nie zdradzę taktyki na finał (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

ME w Amsterdamie: Lewandowski i Kszczot w półfinale, świetny wynik trójskoczka

Rzut młotem kobiet nie będzie jedyną polską medalową szansą w piątek. Przynajmniej w teorii o podium powinno walczyć aż trzech polskich tyczkarzy: Robert Sobera, Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek. W kwalifikacjach dobrze wypadł jednak tylko Sobera (5,50 w pierwszej próbie). Wojciechowski i Lisek po zaliczeniu zaledwie 5,35 do końca eliminacji drżeli o awans. Ostatecznie taki sam wynik uzyskało łącznie pięciu tyczkarzy na 12. miejscu i dlatego w finale zobaczymy aż 16 zawodników w tym trzech Biało-Czerwonych. Wojciechowski i Lisek dostali drugą szansę na czempionacie. Czy ją wykorzystają? Przekonamy się około 20:00.

Z polskiego punktu widzenia emocji nie powinno zabraknąć także na bieżni. W półfinale 800 m mężczyzn wystąpią: Marcin Lewandowski i Adam Kszczot. Z kolei na swoim koronnym dystansie (1500 m) w eliminacjach zaprezentują się: Angelika Cichocka i Sofia Ennaoui. W finale 400 m kobiet pobiegną dwie Polki: Justyna Święty i Małgorzata Hołub, a w rywalizacji o medale na 400 m u mężczyzn Rafał Omelko.

plan sesji przedpołudniowej trzeciego dnia ME w Amsterdamie:

plan sesji wieczornej trzeciego dnia ME w Amsterdamie: