Kapitalny konkurs skoku wzwyż w Eberstadt

Mutaz Essa Barshim wciąż w wielkiej formie. Katarczyk, prowadzony przez Polaka Stanisława Szczyrbę, pokonał w Eberstadt poprzeczkę zawieszoną na 2,40 m. Czwarte miejsce w konkursie zajął Sylwester Bednarek.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Mistrz świata z Londynu Mutaz Essa Barshim PAP/EPA / DIEGO AZUBEL / Mistrz świata z Londynu Mutaz Essa Barshim

Mistrz świata z Londynu bezskutecznie próbuje pobić rekord świata Javiera Sotomayora (2,45 m). W Eberstadt nawet nie zbliżył się do wyniku Kubańczyka, ale rezultat Katarczyka po raz kolejny zrobił ogromne wrażenie. Barshima niespodziewanie mocno naciskał jednak Rosjanin Danił Łysenko.

Reprezentant Sbornej - srebrny medalista MŚ - poprawił się zdecydowanie w porównaniu do konkursu w Londynie. W Niemczech skoczył 2,38 m (poprzedni rekord życiowy 2,34 m) i zmusił Katarczyka do maksymalnego wysiłku. Barshim po zaliczeniu 2,40 m próbował pokonać jeszcze 2,42 i 2,44 m. Bezskutecznie.

W Eberstadt, jednym z najbardziej znanych konkursów skoku wzwyż, dobrze zaprezentowali się Polacy. Sylwester Bednarek zajął czwarte miejsce z niezłym wynikiem 2,27 m. Na drugim miejscu rywalizację zakończyła Kamila Lićwinko. Cztery centymetry wyżej (2 metry) skoczyła Niemka Marie-Laurence Jungfleisch.

ZOBACZ WIDEO Klaudia Kardasz: Cieszę się, że potrafię tak daleko pchać
Czy Mutaz Essa Barshim poprawi rekord świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×