Trener Aleksander Matusiński zaskoczył ustawieniem Polek na bieg finałowy. Startująca zawsze na ostatniej zmianie Justyna Święty-Ersetic, czwarta zawodniczka tych HMŚ, została tym razem ustawiona na pierwszej zmianie. Decyzja trenera, który liczył na wywalczenie dobrej pozycji po pierwszych 400 metrach, okazała się znakomita.
Nasza najszybsza lekkoatletka przyprowadziła naszą ekipę na trzecim miejscu, którego Patrycja Wyciszkiewicz, Aleksandra Gaworska i Małgorzata Hołub-Kowalik nie oddały do końca.
Choć nasze lekkoatletki dobiegły jako trzecie, zdyskwalifikowano finiszujące na drugiej pozycji Jamajki. Polki otrzymają więc srebrne medale.
Ponadto Polki pobiły rekord kraju o ponad trzy sekundy! Ich czas to 3:26.09. W historii halowych imprez szybciej biegały w Europie jedynie Rosjanki, co mówi samo za siebie.
Złoto wywalczyły reprezentantki Stanów Zjednoczonych, brąz przypadnie Ukrainkom.
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot mógł nie lecieć na mistrzostwa. Do startu przekonała go żona
O 19.30 nie ma na stronie IAAF mowy o dyskwalifikacji.
Słusznie bo obie się tam strasznie popychały czekając na zmianę