3 
Identycznie jak przed rokiem Fajdek trenuje w amerykańskim Bradenton.
Po dwóch tygodniach przygotowań wziął udział w zawodach w Miami. Jak sam przyznał, nie pasowało mu tamtejsze koło, ale i tak uzyskał bardzo dobry wynik 79,43 m. Biorąc pod uwagę ostatnie sezony, ten rezultat zasadniczo mógłby dać mu złoto na każdej imprezie mistrzowskiej. Fajdek jeszcze raz przekroczył 79 metrów (79,08 m).
Na liście tegorocznych wyników przeskoczył Brytyjczyka Nicka Millera, który 30 marca posłał młot na 78,29 m. Fajdek wcześniej startował w zimowym Pucharze Europy w Leirii - w fatalnych warunkach uzyskał 77,30 m.
W poprzednim sezonie Polak także szykował formę w USA. Wówczas zaczął starty od rzutów powyżej 80. metrów - młot wylądował aż na 83,00 m. Na tym poziomie nie miota żaden z jego konkurentów.
Polski młociarz będzie w tym roku bronić tytułu mistrza Europy. Zmagania w Berlinie odbędą się w dniach 7-12 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: Koszmar Polek w Pekinie. "To był kubeł zimnej wody"
Czy Paweł Fajdek obroni tytuł mistrza Europy? 
