28-latek jest przekonany, że jego próbka została zanieczyszczona i podejrzewa błąd przy dokonywaniu badań. Kontrolę przeprowadzono podczas zawodów, które odbyły się pod koniec ubiegłego roku. Asbel Kipruto Kiprop odrzuca wszystkie podejrzenia i utrzymuje, że jest czysty.
- Zapoznałem się z raportami łączącymi mnie z dopingiem. Jako sportowiec byłem wśród osób walczących z zakazanymi środkami w Kenii i wspieram tę inicjatywę. Nie chciałbym zrujnować wszystkiego, nad czym pracowałem od czasu mojego pierwszego startu w 2007 roku. Mam nadzieję, że udowodnię iż nie mam nic wspólnego z dopingiem - przyznał Kiprop.
Doniesienia o stosowaniu EPO przez Kipropa słyszał również jego agent, Frederico Rosa. - Musimy poczekać aż poznamy prawdziwą historię - odniósł się do plotek. Kenijskie media poinformowały, że mistrz olimpijski został złapany na stosowaniu erytropoetyny, która poprawia wydajność i zwiększa produkcję czerwonych krwinek, dzięki czemu zwiększa się przepływ tlenu w organizmie.
Jeśli informacje o stosowaniu dopingu przez Kipropa się potwierdzą, to będzie to wielki cios dla kenijskiej lekkoatletyki. 28-latek to jeden z najlepszych biegaczy w tym kraju. W 2008 roku zdobył złoty medal olimpijski, który uzyskał po dyskwalifikacji rywala. Jest także trzykrotnym mistrzem świata.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wie, jak przyciągnąć uwagę mężczyzn. Ring girl z USA
SF pisały 23 lutego o rosyjskiej bobsleistce Nadieżdzie Siergiejewej: "Rosyjska olimpijka Czytaj całość