Stadion Śląski w tym roku będzie gościć dwie duże lekkoatletyczne imprezy. 16 czerwca odbędzie się 65. Memoriał Janusza Kusocińskiego. 14 września kibice przyjdą na 10. Memoriał Kamili Skolimowskiej. Wiadomo już, że wybitna młociarka Anita Włodarczyk pojawi się tylko na pierwszej z tych imprez.
Mundial 2022. Katar - cena miłości >>
Dwukrotna mistrzyni olimpijska bojkotuje imprezę, która jest uczczeniem pamięci jej przyjaciółki. Włodarczyk jest skonfliktowana z ojcem Skolimowskiej. Kibice jednak znają niewiele szczegółów na ten temat. Więcej wie trener Krzysztof Kaliszewski.
- Ja popieram Anitę w stu procentach w bojkocie tego mityngu. Na pewno to nie jest jej kaprys - to nieprawda, co się pisze i mówi. To jej wybór i trzeba to uszanować. A są pewne okoliczności, które ją do tego skłoniły. Myślę, że kiedyś dojrzeje, żeby o nich opowiedzieć szczerze, ale nie wiem, czy warto rozmawiać o tym akurat teraz - mówi trener Włodarczyk w "Sporcie".
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Mecz w Gdańsku obnażył polską piłkę. "Nikt nie powinien dolewać oliwy do ognia"
Bojkot Memoriału Skolimowskiej sprawił, że atmosfera wokół młociarki zrobiła się bardzo gęsta. Nie wszystkim podoba się postawa Włodarczyk, a ona sama kilka razy wbijała szpilki środowisku lekkoatletycznemu. Okazuje się, że Anita podczas IO 2020 w Tokio nie będzie mieszkać w wiosce olimpijskiej.
- Bo wszystko to, co zostało wytrenowane przez lata, można zgubić w kilka dni w wiosce. To jest duże niebezpieczeństwo, bo w wiosce może się dużo złych rzeczy zdarzyć - począwszy od zatrucia na stołówce po inne nieprzewidziane rzeczy… - wyjaśnia Kaliszewski.
Anita Włodarczyk: Większość mi zazdrości >>
Wcześniej Anita Włodarczyk ma jeszcze jedną ważną imprezę. W tym roku będzie bronić mistrzostwa świata. Zawody odbędą się w Katarze.