Lekkoatletyka. Mistrzostwa Polski Radom 2019: Kosmiczny bieg! Iga Baumgart-Witan ze złotem

PAP / Piotr Polak / Finał biegu na 400 metrów podczas MP w Radomiu
PAP / Piotr Polak / Finał biegu na 400 metrów podczas MP w Radomiu

Bartłomiej Stój został sensacyjnym mistrzem Polski w rzucie dyskiem. Podopieczny Witolda Suskiego wygrał z Piotrem Małachowskim i Robertem Urbankiem. - Pokonałem legendę polskiego sportu - mówi. Ozdobą dnia był finałowy bieg kobiet na 400 metrów.

Rywalizacja była genialna, wyjście z wirażu na ostatnią prostą wyglądało jak finał "setki". Iga Baumgart-Witan, Anna Kiełbasińska, Justyna Święty-Ersetic i Małgorzata Hołub-Kowalik biegły ramię w ramię, a ostatnie metry należały do tej pierwszej - mistrzyni Polski z hali. Wszystkie cztery "złamały" granicę pięćdziesięciu dwóch sekund, choć na przeciwległej prostej biegły pod wiatr.

- Przed biegiem mówiłyśmy sobie, że 400 metrów to najciekawsza konkurencja mistrzostw i żałujemy, że w niej biegniemy, bo chciałybyśmy zobaczyć ją na żywo - oznajmiła na mecie ze śmiechem Baumgart-Witan. Był to jej czwarty najszybszy bieg w życiu, druga Kiełbasińska pobiła "życiówkę". Na uwagę zasługuje też szóste miejsce Aleksandry Gaworskiej, która wraca do formy po 14 miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją.

Sensacyjny dysk

Wielkie powody do radości miał też Stój. 23-latek wykorzystał bardzo dobre warunki, które na początku konkursu mieli dyskobole. Przy mocnym, czołowym wietrze, rzucił 64,33 metra. To nie była jego jedyna dobra próba. Później jeszcze dwa razy posyłał dysk na podobną odległość, ale rzuty były spalone. - Czuję, że wreszcie wracam po latach kontuzji. Teraz mam ochotę na więcej - nie kryje młody zawodnik. I zapowiada, że spróbuje jeszcze powalczyć o minimum na MŚ.

ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Awans na igrzyska jest, pora na wymarzony medal? "Nikogo się nie boimy. Czujemy się mocni"

Zobacz wyniki pierwszego dnia mistrzostw Polski w Radomiu -->

Mistrz Europy juniorów z 2015 roku jest zawodnikiem Suskiego, z którym kilka miesięcy temu rozstali się Małachowski (63.17 m) i Urbanek (61.98 m). Oni w Radomiu spisali się poniżej oczekiwań, zdobywając odpowiednio srebro oraz brąz.

Nie mniejszą niespodziankę sprawił Wiktor Suwara, który po kapitalnym finiszu wygrał bieg na 400 metrów. Malwina Kopron w rzucie młotem zaliczyła najlepszy konkurs w tym sezonie i wypełniła minimum na igrzyska olimpijskie w Tokio. Po raz pierwszy w życiu została też mistrzynią Polski. W skoku wzwyż najlepszy był Sylwester Bednarek, ale jego wynik (2.16 m) skłania do refleksji, że złoto - przy odrobinie chęci - mógłby zdobyć obecny w sobotę na stadionie Jacek Wszoła.

Sabat z klasą

Mistrzostwo kraju na 800 metrów w świetnym stylu obroniła Anna Sabat. Rzeszowianka prowadziła od startu do mety i wyprzedziła Joannę Jóźwik oraz Martynę Galant. Panowie pobiegli "na miejsca", a nieobecność mającego problemy zdrowotne Adama Kszczota najlepiej wykorzystał Mateusz Borkowski. On oraz Michał Rozmys walczyli o medale, nie o czasy, choć żaden z nich nie ma jeszcze minimum na MŚ w Dausze.

Złoto na płotkach zgodnie z planem wywalczył Patryk Dobek, ale pobiegł blisko półtorej sekundy wolnej niż dwa tygodnie temu podczas drużynowych mistrzostw Europy w Bydgoszczy. U pań najlepszy czas sezonu wykręciła Joanna Linkiewicz (55.55). To był nokaut, bo najlepsza polska płotkarka wyprzedziła Emilię Ankiewicz o prawie dwie sekundy (57.34).

Diana Gajda. Tajna broń z Ameryki -->

Złoty powrót mamy

Kamila Lićwinko po przerwie macierzyńskiej odzyskała mistrzostwo kraju w skoku wzwyż; zdobyła je po raz czwarty w karierze. Po konkursie zawodniczka Podlasia Białystok nie mogła być jednak zadowolona, bo skończyła go na wysokości 1.90 metra. Druga Paulina Borys wyrównała rekord życiowy.

Rekord życiowy pobiła mistrzyni Polski w chodzie na 5 000 metrów Katarzyna Zdziebło. Rywalizacji z powodu dyskwalifikacji nie ukończyła Olga Niedziałek, która przez większość dystansu szła na drugim miejscu. U panów, na dwa razy dłuższym dystansie, tytuł z Lublina obronił Dawid Tomala.

Autor na Twitterze:

Medaliści drugiego dnia mistrzostw Polski:

Chód na 10 000 m (M): Dawid Tomala (42:20.50), Rafał Sikora (42:22.45), Rafał Fedaczyński (42:23.99)

Chód na 5 000 m (K): Katarzyna Zdziebło (22:23.64), Małgorzata Cetnarska (24:52.65), Antonina Lorek (25:41.39)

Skok wzwyż (K): Kamila Lićwinko (1.90 m), Paulina Borys (1.86 m), Aneta Rydz (1.83 m)

Rzut dyskiem (M): Bartłomiej Stój (64.33 m), Piotr Małachowski (63.17 m), Robert Urbanek (61.98 m)

400 m p/płotki (K): Joanna Linkiewicz (55.55), Emilia Ankiewicz (57.34), Natalia Wosztyl (57.78)

400 m p/płotki (M): Patryk Dobek (50.34), Robert Bryliński (51.15), Bartosz Dudek (51.98)

400 m (K): Iga Baumgart-Witan (51.48), Anna Kiełbasińska (51.51), Justyna Święty-Ersetic (51.63)

400 m (M): Wiktor Suwara (46.35), Karol Zalewski (46.49), Rafał Omelko (46.59)

800 m (K): Anna Sabat (2:02.94), Joanna Jóźwik (2:03.46), Martyna Galant (2:04.29)

800 m (M): Mateusz Borkowski (1:55.19), Michał Rozmys (1:55.61), Patryk Sieradzki (1:56.00)

Skok wzwyż (M): Sylwester Bednarek (2.16 m), Norbert Kobielski (2.16 m), Barłomiej Bedeniczuk (2.12 m)

Rzut młotem (K): Malwina Kopron (73.95 m), Joanna Fiodorow (72.76 m), Katarzyna Furmanek (67.48 m)

4x100 m (K): CWZS Zawisza Bydgoszcz SL (44.94),  KS AZS AWF Wrocław (45.69), RLTL ZTE Radom (45.71)

4x100 (M): AZS AWF Katowice (40.33), OŚ AZS Poznań (40.40), KS Agros Zamość (40.57)

Źródło artykułu: