Kolejny skandal z udziałem Rosjan. Prezydent IAAF miał przyjmować łapówki od dopingowiczów
Były prezydent IAAF, Lamine Diack, został oskarżony o przyjmowanie łapówek od rosyjskich lekkoatletów w zamian za odraczanie dopingowych zarzutów. Dzięki temu, sportowcy mogli wystąpić na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata.Według dokumentów, za "pełną ochronę" sportowcy płacili od 100 do 600 tys. euro. Dzięki łapówkom sportowcy mogli rywalizować na igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 r. i lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Moskwie rok później.
Już w grudniu 2014 r. niemiecka telewizja ARD poinformowała, że rosyjska biegaczka Lilia Szobuchowa zapłaciła władzom IAAF 450 tys. euro w zamian za odroczenie badań jej próbek krwi, by mogła wystąpić w maratonie na igrzyskach w Londynie. Ostatecznie Rosjanka została ukarana za doping dopiero dwa lata później.
Zarzuty korupcyjne postawiono sześciu byłym członkom IAAF. Oprócz Diacka oskarżony jest m.in. jego syn, Papa Massata Diack, który niedawno zaprzeczył postawionym zarzutom. Proces rozpocznie się w poniedziałek, 13 stycznia, w Paryżu.
Były szef IAAF jest oskarżany o kilkukrotne przyjmowanie łapówek. 85-latek miał otrzymywać pieniądze m.in. za tuszowanie dopingu rosyjskich zawodników czy przyznanie organizacji igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Prezydentem IAAF był w latach 1999-2015.
Czytaj też: Władimir Putin grzmi po decyzji WADA. "To bardzo niesprawiedliwe"
Czytaj też: Dopingowe problemy Wilsona Kipsanga. Słynny maratończyk zawieszony
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar nie wybacza błędów. Jakub Przygoński jest kierowcą kompletnym
-
karlito Zgłoś komentarz
czemu moje komentarze sa tak wolno dodawane? -
The Special One Zgłoś komentarz
85 lat i decydował o tak ważnych sprawach? Skompromitowali to się Ci którzy go wybrali chyba że mieli w tym jakiś cel -
Andrzej Lukas Zgłoś komentarz
powinny być uznawane przez międzynarodowe związki sportowe. Kontrole antydopingowe winny być zwielokrotnione. Działacze sportowi każdego szczebla, którym udowodniono korupcję, jak opisywanemu wyżej delikwentowi, powinni uzyskać dożywotni zakaz piastowania stanowisk w międzynarodowych organizacjach sportowych. -
JARASS Zgłoś komentarz
@ KATO-COFNIJCIE ZMIANY Za zły wizerunek tamtejszy związek sportowy był w stanie zapłacić każdą kwotę ,zapewne z Kremlowskich petrorubli. -
yes Zgłoś komentarz
W innych dyscyplinach też może tak było? Bańka będzie miał poważną i rozgryzającą pracę/robotę jeszcze na długo... -
KATO-COFNIJCIE ZMIANY Zgłoś komentarz
ciekawe skąd rosyjscy lekkoatleci takie siano mieli... -
Cheers Zgłoś komentarz
tych oszustów na samej "górze" kary powinny być drakońskie. -
yes Zgłoś komentarz
"Według dokumentów, za "pełną ochronę" sportowcy płacili..." - coś nieprawdopodobnego. Działo się!