Niezwykle udane eliminacje w wykonaniu płotkarek, rozbudziły nadzieje przed biegami płotkarzy. W zmaganiach mężczyzn przeprowadzono pięć biegów - do półfinału wchodziło po czterech najlepszych, a także czterech z czasami.
Jako pierwszy na bieżni pojawił się aktualny mistrz Polski - Damian Czykier, który z czasem 7,59 s znajdował się przed HME na szóstym miejscu na europejskich listach.
Czykier był faworytem swojego biegu i nie zawiódł. Polak nieco został na starcie, ale nabierał prędkości i uzyskał czas 7,57 s - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni
Bardzo dobrze ze startu ruszył Krzysztof Kiljan. Od samego początku znajdował się w czołówce. Przegrał z Wilhemem Belocianem i Enrique Llopisem. Trzecie miejsce (7,73 s) dało mu jednak awans. Sensacyjnie dopiero piąty był broniący tytułu Milan Trajković. Cypryjczyk musiał czekać na wyniki rywali.
Pechowy przebieg miał bieg z udziałem Artura Nogi. Najpierw na starcie drgnął Balazs Baji, za co dostał żółtą kartkę, a w drugim podejściu to samo przytrafiło się Ilariemu Manninenowi.
Dopiero za trzecim razem udało się przeprowadzić rywalizację. Artur Noga po słabym starcie musiał mocno gonić. Na ostatnich centymetrach wyprzedził Finleya Gaio, zajął czwarte miejsce (7,84 s) i dołączył do swoich reprezentacyjnych kolegów, którzy zameldowali się w półfinale.
Półfinały zaplanowano na niedzielę o godz. 13:05. Finał natomiast odbędzie się o godz. 17:00.
Czytaj także:
- Paweł Wojciechowski podłamany. "Po prostu się boję"
- Jakob Ingebrigtsen odpowiada na słowa Marcina Lewandowskiego