Wszystko wskazuje na to, że w tym roku uda się zorganizować letnie igrzyska olimpijskie. Po raz kolejny potwierdził to Thomas Bach, który jest szefem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Zapewnił, że 23 lipca sportowcy z całego świata zgodnie z planem rozpoczną walkę o medale.
Nie zmienia to jednak faktu, że nadal jest wiele wątpliwości ws. bezpieczeństwa uczestników w dobie pandemii koronawirusa. Pojawiło się jednak przełomowe rozwiązanie.
Z pomocą przyszedł Chiński Komitet Olimpijski, który zaoferował szczepionki dla wszystkich olimpijczyków i paraolimpijczyków. Mowa nie tylko o sportowcach, którzy latem przyjadą do Tokio, ale także tych, którzy będą uczestniczyć w zimowych igrzyskach w 2022 roku w Pekinie.
- MKOl zapłaci za szczepionki dla olimpijczyków i paraolimpijczyków. Za każdą dawkę zapłacimy tyle, aby dwie kolejne trafiły do społeczeństwa - komentuje Bach (za BBC).
Nadal jednak nie ma ostatecznej decyzji ws. kibiców na arenach sportowych. Pojawiła się plotka, że fani z innych krajów nie będą mogli przyjechać do Tokio. MKOl jednak wstrzymuje się z decyzją do 25 marca.
Przełomowa decyzja japońskiego rządu. Chodzi o igrzyska olimpijskie w Tokio >>
Igrzyska w Tokio nie dla wszystkich? Rząd japoński będzie rozmawiał o tym z MKOl >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni