Pierwszy dzień chorzowskiej rywalizacji dostarczył wielu emocji. Reprezentanci Polski sięgnęli po dwa medale - złoto w sztafecie 2x2x400 m oraz srebro w biegu przez płotki (więcej TUTAJ). W niedzielę Biało-Czerwoni stanęli przed kolejnymi szansami na miejsca na podium. Lekkoatletycznych zmagań nie ułatwiała pogoda, w Chorzowie temperatura odczuwalna wynosiła niewiele ponad 0 stopni Celsjusza.
Pierwszy finał - mieszana sztafeta 4x400 m - odbył się bez udziału reprezentantów Polski. Wszystkie ekipy ustawiły swoje składy jednakowo. Na pierwszych i ostatnich zmianach biegli mężczyźni. Najlepsi w tej konkurencji byli Włosi.
W kolejnej również zabrakło Polaków. Zaciętą walkę do ostatnich metrów toczyli zawodnicy z Brazylii i Republiki Południowej Afryki. Na metę wpadli niemal równocześnie. Górą byli Afrykanie - o 0,01 s. Ostatecznie jednak reprezentacje Ghany i Brazylii zostały zdyskwalifikowane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska fitnesska na Dominikanie. Wygląda jak milion dolarów
Ogromnych emocji dostarczył finał sztafety 4x100 m. W eliminacjach Polki uzyskały trzeci czas i były wymieniane jako kandydatki do medalu. Biało-Czerwone wykorzystały błędy rywalek, a same pobiegły niezwykle solidnie. Na ostatniej zmianie Pia Skrzyszowska była bliska minięcia Włoszki, a jednocześnie odparła atak Holenderki. Dla reprezentacji Polski był to trzeci medal podczas World Relays Athletics (więcej TUTAJ).
W kolejnej konkurencji - biegu 4x200 m kobiet - prawdziwy popis dały reprezentantki Polski. Prowadziły od startu do mety i w cuglach wywalczyły złoty medal. Jako pierwsza do strefy zmian dobiegła Paulina Guzowska, a jej koleżanki utrzymały się na czele stawki (więcej TUTAJ). Tak dobrze nie poszło mężczyznom - przy ostatniej zmianie zgubili pałeczkę. Biało-Czerwoni żałować mogli tym bardziej, że Karol Zalewski mógł poprowadzić zespół po podium.
"Aniołkom Matusińskiego" nie udało się obronić tytułu wywalczonego przed dwoma laty w Jokohamie. Warto jednak podkreślić, że z tamtego składu na starcie pojawiła się tylko Małgorzata Hołub-Kowalik. Mimo to Biało-Czerwonym udało się zająć drugie miejsce, po kapitalnym finiszu w wykonaniu Natalii Kaczmarek (więcej TUTAJ). Zmagania zakończył bieg 4x400 m mężczyzn. Pod nieobecność Polaków wygrali Holendrzy.
To były udane mistrzostwa dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni wywalczyli w Chorzowie pięć medali - dwa złote i trzy srebrne - i zwyciężyli w klasyfikacji.
Czytaj także:
- Ależ to będzie organizacyjne wyzwanie! Wiemy, co z testami podczas igrzysk
- Ważny moment dla Anity Włodarczyk. Czekała na niego bardzo długo