- Zdaję sobie sprawę, że w Japonii będzie kilka drużyn mocniejszych od nas. Wierzę jednak, że jeśli zagramy z pełnym poświęceniem dla ojczyzny, zdobędziemy przepustkę do Londynu - powiedział Anastasi w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Z występów w kadrze zrezygnował ostatnio Mariusz Wlazły. Jak tą decyzję skomentował Włoch? - Nigdy nikogo nie skreślam na zawsze. Przed Wlazłym też nie zamykam drzwi do reprezentacji. Dobrze mi się wcześniej z nim rozmawiało. Co najważniejsze, Mariusz stawia sprawę jasno. Nie zwodzi, nie przeciąga. Szanuję takich ludzi, bo sam też staram się tak postępować - stwierdził.
Źródło: Przegląd Sportowy.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)