FIVB w ogniu krytyki Polaków, "Musimy przez nich cierpieć"

Krzysztof Ignaczak, libero złotej reprezentacji Polski z ostatniej Ligi Światowej, obarcza winą działaczy FIVB, że nie postarali się, aby na igrzyska pojechały czternastoosobowe ekipy.

- Przykro mi, że FIVB nie zrobiła niczego, by na igrzyska do Londynu jechały pełne drużyny, czyli po 14 siatkarzy. Tak przecież gramy od kilku lat. Obecna sytuacja jest bez sensu, bo przecież na boisku jest siedmiu graczy, więc powinno być tylu samo zmienników. Gdyby działacze się postarali, to także Paweł Zatorski pojechałby na igrzyska - przekonuje na łamach Przeglądu Sportowego Krzysztof Ignaczak.

Do krytyki zaniechań FIVB dołącza się także prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski. - MKOl chciał oszczędzić na kilku miejscach, a władze FIVB nie potrafiły zadbać o interesy siatkarzy - mówi stanowczo.

Choć dwunastka a nie czternastka meczowa w turnieju siatkarskim na igrzyskach olimpijskich to norma, jednak w przypadku koszykówki czy piłki ręcznej trenerzy będą mieli większe pole manewru. - To niesprawiedliwe i niebezpieczne dla siatkówki - przekonuje Przedpełski.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (13)
avatar
janfilip
12.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przedpełski dołącza się do krytyki FIVB? ale głupek:) przecież on jest członkiem FIVB:) 
avatar
chieri
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezes sie bulwersuje na lamach prasy, a mi sie chce smiac. A czy to nie pzpz chwali sie, ze ma ogromne wplywy w fivb i cev?! Czy to nie nasz prezes jest wiceprezydentem cev? Zamiast wylewc zal Czytaj całość
avatar
Arcadius
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale głupota... szkoda tych dwóch zawodników... 
avatar
koleś
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haha. Krzysiu jest mistrzem LŚ to i podskakuje, bo przecież teraz może. Swoją drogą mówi prawdę. 
avatar
wislander
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nawiązanie do piłki ręcznej kompletnie nie trafione. O ile na MŚ i ME kadra może liczyć 16 osób, to na IO jedynie 14. Każdy bierze dwóch bramkarzy, co jest normalne i trenerzy muszą później prz Czytaj całość