IO: Nie ulec presji i przejść do historii - sylwetka reprezentacji Argentyny

Argentyna tylko raz w historii stawała na olimpijskim podium. Teraz młodzi i waleczni zawodnicy pod wodzą świetnego trenera chcą powtórzyć ten wyczyn.

Marek Grzebyk
Marek Grzebyk

Trener Argenyńczyków Javier Webber doskonale zdaje sobie sprawę z wagi turnieju olimpijskiego. On sam występował na nim trzykrotnie w latach 1988, 1996 oraz 2000. W Seulu zdobył razem ze swoimi kolegami brązowy medal, który do tej pory jest jedynym w dorobku siatkarzy z Argentyny. - To było jak sen, w którym musieliśmy bardzo ciężko pracować. Mieliśmy kontrolę nad naszymi limitami. Po ciężkiej pracy przez cztery lata decydujące okazują się trzy dni, kiedy to można albo wywalczyć przepustkę na igrzyska, albo wracać do domu - tak szkoleniowiec wypowiadał się po zakończeniu turnieju kwalifikacyjnego.

Reprezentacja Argentyny zawsze uchodziła za bardzo groźnego i niewygodnego przeciwnika. Pomimo tego od wielu lat nie jest ona w przebić się do czołówki i wreszcie zdobyć medalu na wielkiej światowej imprezie. W swojej historii zawodnicy z Argentyny nigdy nie stawali na podium Ligi Światowej. W 2011 roku reprezentacja Polski w meczu o brąz pokonała właśnie Argentyńczyków zdobywając tym samym pierwszy krążek w swojej historii. W tym sezonie podopieczni Javiera Webbera nie zdołali zakwalifikować się do turnieju finałowego. Rywalizowali oni w grupie B razem z Niemcami, Bułgarami i Portugalczykami. Awans wywalczyli gospodarze turnieju Bułgarzy oraz Niemcy, którzy zajęli pierwsze miejsce w grupie. Argentyna uplasowała się na trzeciej pozycji z dorobkiem 19. Warto zaznaczyć, że reprezentacja Portugalii zdobyła w tej grupie zaledwie jeden punkt i udało jej się to właśnie w spotkaniu z zawodnikami z Ameryki południowej.

Podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera po raz kolejny pokazali oni pazur i wolę walki jednak w ostateczności udało im się jedynie pokonać Iran 3:2, a porażki z Polską i Niemcami odpowiednio 0:3 i 1:3 nie napawają optymizmem.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Argentyńczycy zmierzą się z Polakami podczas igrzysk. Po raz ostatni miało to miejsce w 2004 roku w Atenach, kiedy to nasza reprezentacja przystępowała do tego spotkania z nożem na gardle. Od tego czasu obie drużyny kompletnie się zmieniły jednak warto przypomnieć sobie jedną z najciekawszych akcji tego spotkania.

Zarówno reprezentacja Argentyny jak i Polski charakteryzuje się niezwykłą wolą walki i zaciętością. Warto zaznaczyć, że Polacy po nieudanym memoriale w 2011 roku zdołali zdobyć medal podczas mistrzostw Europy. Argentyńczycy podczas igrzysk olimpijskich nie powinni mieć problemu z wyjściem z grupy a jeżeli im się to uda, to każdy kolejny przeciwnik powinien drżeć, gdyż młodzi i gniewni będą celowali w medal.

Skład reprezentacji Argentyny na igrzyska olimpijskie w Londynie:

Rozgrywający: Nicolas Uriarte, Luciano De Cecco
Środkowi: Gabriel Arroyo, Sebastian Sole, Pablo Crer
Atakujący: Ivan Castellani, Federico Pereyra
Przyjmujący: Facundo Conte, Rodrigo Quiroga, Cristian Poglajen, Nicolas Bruno
Libero: Alexis Gonzalez

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×