IO gr. A siatkarek: Japonki zgodnie z przewidywaniami

Zgodnie z przewidywaniami, Japonki nie miały problemów z pokonaniem Wielkiej Brytanii w niedzielnym meczu grupy A. Azjatki zwyciężyły bardzo pewnie, bez straty seta.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Za komentarz do całego meczu niech świadczy fakt, iż oba zespoły spędziły na parkiecie niewiele ponad godzinę. W każdym z setów Japonki nie dały przekroczyć rywalkom bariery dwudziestu punktów.

Od samego początku spotkania Azjatki narzuciły swój styl gry. Wypracowane na początku każdej partii przewagi z czasem były powiększane. Gospodynie igrzysk nie potrafiły w jakikolwiek sposób przeciwstawić się rywalkom. Co prawda trener Audrey Cooper starała się ratować sytuację zmianami, ale te zabiegi nie poprawiły gry jej podopiecznych. W drugiej odsłonie reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni trzykrotnie wychodziły na jedenastopunktowe prowadzenie.

Jedynie otwarcie trzeciej części mogło wlać jakiekolwiek nadzieje w serca brytyjskich kibiców - ich pupilki dwa razy wygrywały nawet jednym "oczkiem" (3:2 i 6:5), ale w ciągu zaledwie kilku chwil Japonki wybiły im z głowy jakiekolwiek marzenia o nawiązaniu równorzędnej walki. W momencie pojawienia się w polu zagrywki Saori Kimury odrobiły straty, a gdy zaczęła serwować Yoshie Takeshita (11:14), wówczas zdobyły 6 punktów z rzędu i było jasne, kto zwycięży.

Japonki górowały w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, a największą zdobycz punktową w ich szeregach zapisały Saori Kimura i Yukiko Ebata (po 14 "oczek").

Wielka Brytania - Japonia 0:3 (19:25, 14:25, 12:25)

Wielka Brytania: Carter, Beattie, Wicks, Bragg, Sandell, Michel, Bertelli (libero) oraz Reid, Leaf, Laybourne, Morgan

Japonia: Takeshita, Ebata, Shinnabe, Araki, Kimura, Otomo, Sano (libero) oraz Nakamichi, Kano, Inoue

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×