Kolarstwo górskie: Dobry występ Dawidowicz

Dobrze w kolarstwie górskim spisała się Aleksandra Dawidowicz, która do mety dojechała na siódmej pozycji. Druga z naszych reprezentantek zajęła odległe miejsce.

Naszą wielką nadzieją w kolarstwie górskim na zdobycie medalu była Maja Włoszczowska. Ją z rywalizacji wyeliminowała jednak kontuzja. Polskę reprezentowały więc Aleksandra Dawidowicz  i urodzona w 1990 roku Paula Gorycka, która do Londynu przyjechała po naukę.

Tor był trudny, całkowicie sztuczny i wielu zawodniczkom sprawiał problemy. Trzeba jednak przyznać, że trasa była bardzo efektowna. Po blisko trzech kilometrach rywalizacji Aleksandra Dawidowicz była dwunasta. Druga z naszych reprezentantek plasowała się na 27 lokacie. Sytuacja nie uległa zmianie po dystansie 7,6 kilometra. Dawidowicz cały czas była dwunasta, ale Gorycka awansowała na 23 miejsce. Na przodzie jechała Francuska Julie Bresset, która wyprzedzała Niemkę Sabine Spitz i Kanadyjkę Catharine Pendrel. Po dziesięciu kilometrach sytuacja praktycznie nie uległa zmianie. Aleksandra Dawidowicz do liderki traciła 50 sekund.

Po ponad 12-stu kilometrach Ola Dawidowicz przesunęła się na jedenaste miejsce. Paula Gorycka wciąż była 23. W czołówce na pierwszym miejscu wciąż jechała Bresset, druga była Spitz, ale na trzecie miejsce wysunęła się Amerykanka Georgia Gould.

Aleksandra Dawidowicz z kilometra na kilometr jechała jednak coraz lepiej i na półmetku trasy była dziewiąta. Z przodu trasy nieco zamieszania wywołała wywrotka Spitz, która tym samym na kilka sekund zahamowała Amerykankę. Z tego skrzętnie
skorzystała prowadząca Francuska. Po 17.2 kilometra Amerykanka Gould wyprzedziła Niemkę i ruszyła w pogoń za liderką. Ola Dawidowicz wyprzedziła natomiast kolejną rywalkę i jechała już na ósmym miejscu. Drugiej z naszych reprezentantek wiodło się gorzej - Gorycka jechała na 22 pozycji.

Georgia Gould przeszarżowała jednak z tempem i Spitz zdołała ją wyprzedzić, by znów wrócić na drugie miejsce. Po blisko 20 kilometrach Niemka do liderki traciła 33 sekundy. Dawidowicz jechała już na siódmym miejscu, a do prowadzącej zawodniczki z Francji traciła minutę i 49 sekund. Sytuacja nie zmieniła się po kolejnym pomiarze czasu.

24,4 kilometry od startu Aleksandra Dawidowicz była już szósta! Czołówka cały czas jechała bez zmian. Paula Gorycka spadła natomiast na 23 lokatę.

Ostatecznie w całym wyścigu zwyciężyła Francuska Julie Bresset, która wyprzedziła wyprzedziła Niemkę Sabine Spitz i Amerykankę Georgię Gould. Aleksandra Dawidowicz ostatecznie do mety dojechała na siódmym miejscu, bowiem na ostatnich kilometrach wyprzedziła ją zawodniczka ze Szwecji. Paula Gorycka do mety dojechała na 22 miejscu.

Wyniki kolarstwa górskiego kobiet:

1. Julie Bresset (Francja) - 1:30:52
2. Sabine Spitz (Niemcy) - 1:31:54
3. Georgia Gould (Stany Zjednoczone) - 1:32:00
4. Irina Kalentieva (Rosja) - 1:32:33
5. Esther Suss (Szwajcaria) - 1:32:46
6. Alexandra Engen (Szwecja) - 1:33:08
7. Aleksandra Dawidowicz (Polska) - 1:33:20
8. Annie Last (Wielka Brytania) - 1:33:47
9. Catharine Pendrel (Kanada) - 1:34:28
10. Tanja Zakelj (Słowenia) - 1:34:41
...
22. Paula Gorycka (Polska) - 1:39:18

Julie Bresset - sylwetka

urodzona 9 czerwca 1989 roku w regionie Saint-Brieuc
wzrost - 167 cm
waga - 53 kg

największe sukcesy:

igrzyska olimpijskie
1. miejsce indywidualnie (2012)

mistrzostwa świata
1. miejsce w sztafecie (2011)

mistrzostwa Europy
1. miejsce w sztafecie (2011)

Komentarze (2)
avatar
Wars
11.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Godnie zastąpiła Maję.Brawo!!! 
maro
11.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ależ Maja musiała przeżywać ten wyścig bo z pewnością obserwowała w TV - sportowego pecha ma ta dziewczyna