Stany Zjednoczone nie mają litości dla Rosjan za rozpoczęcie wojny w Ukrainie i nakładają na nich coraz surowsze sankcje. Kary dotykają także konkretnych ludzi. Tym razem na celownik wzięto Dmitrija Pieskowa, czyli jednego z najbardziej zaufanych ludzi Władimira Putina.
Cierpieć będzie nie tylko rzecznik prezydenta Rosji, ale także jego najbliżsi. Nowe sankcje dotyczą przede wszystkim jego żony i dorosłych dzieci. Tak się z kolei składa, że miłością Pieskowa jest Tatiana Nawka, czyli wybitna łyżwiarka figurowa. W dorobku ma olimpijskie złoto, dwa tytuły mistrzyni świata i trzy złote medale mistrzostw Europy.
Co ciekawe, była łyżwiarka urodziła się w Dniepropietrowsku, czyli w Ukrainie. Jako sportsmenka najpierw reprezentowała ZSRR, potem Białoruś, ale największe sukcesy świętowała z rosyjskim paszportem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cóż to jest za miłość! Ziółek kwitnie przy narzeczonym
Jej pierwszym mężem był trener Aleksander Żulin, z którym rozstała się po kilku latach. Potem związała się z Pieskowem, którego poślubiła w 2015 roku, a rok wcześniej urodziła mu córkę Nadieżdżę.
Rzecznik Putina już wcześniej został objęty amerykańskimi sankcjami, które zamroziły jego aktywa finansowe oraz nałożyły na niego zakaz korzystania z amerykańskiego systemu finansowego. Teraz dobrano się do jego bliskich.
Nowe kary dotyczą nie tylko żony Tatjany, ale także dzieci z poprzednich dwóch małżeństw. Tym samym sankcjami objęto syna Mykołę (matką jest Anastazja Budionna), córkę Elizavetę oraz synów Mike'a i Denisa (cała trójka ze związku z Kateryną Sołocynską).
Nawka przez dziesięć lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych. Na temat jej aktualnej działalności wiadomo tylko tyle, że jest właścicielką licznych nieruchomości w Moskwie.
Nie tylko Abramowicz. Putin nakreślił specjalny plan >>
"Szczury zawsze uciekają ze statku". Oburzające słowa mistrza świata z Rosji >>