- Tak, rzeczywiście, jestem dumny z mojego kraju, moich ludzi, moich żołnierzy, Rosjan. Jestem dumny z bycia Rosjaninem. W żadnym wypadku nie cieszę się z tego, co dzieje się na Ukrainie, ale to nieunikniona operacja. Dziękuję wszystkim - powiedział Jewgienij Pluszczenko w mediach społecznościowych.
Łyżwiarz figurowy skomentował tym samym trwającą od trzech tygodni wojnę w Ukrainie. Jego słowa przypadły do gustu ukraińskiej łyżwiarce, Anastasiji Szabotowej, bowiem polubiła wspomniany post na Instagramie. Widocznie nie przeszkadza jej to, że za naszą wschodnią granicą giną bezbronni ludzie.
Szesnastolatka urodzona w Moskwie została już skrytykowana przez koleżanki z zespołu. Anastasija Archipowa i Taisija Spesiwcewa nie przebierały w słowach i "wysłały" ją na rosyjski okręt wojskowy.
ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta
"Znasz jego położenie" - napisała Archipowa - dwukrotna mistrzyni Ukrainy w łyżwiarstwie figurowym juniorów.
Wygląda na to, że Szabotowa nie przemyślała swojego zachowania. Program Channel24 nazwał go o wiele ostrzej, bo "zdradzieckim czynem".
Zobacz też:
Rosjanie kpią. Reprezentantka Polski na okładce
Reprezentują Polskę, ale urodzili się w innym kraju - rozpoznajesz ich na zdjęciach?