Rosjanin dostał zgodę na reprezentowanie Polski. I już pokazał moc!

Materiały prasowe / Grzegorz Michalewski / Na zdjęciu: Władimir Semirunnij
Materiały prasowe / Grzegorz Michalewski / Na zdjęciu: Władimir Semirunnij

Władimir Semirunnij zamienił Rosję na reprezentację Polski. Już w pierwszych zawodach udowodnił, że drzemie w nim ogromny potencjał. Zdobył bowiem złoty medal mistrzostw kraju w wieloboju w łyżwiarstwie szybkim.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielne zmagania na mistrzostwach Polski w wieloboju wyłoniły najlepszych zawodników zarówno w stawce kobiet jak i mężczyzn. W kobiecej rywalizacji zwyciężyła Natalia Jabrzyk (Pilica Tomaszów Mazowiecki).

Przedstawiciel tego klubu wygrał również wśród panów. To Władimir Semirunnij, o którym w ostatnich dniach było głośno w polskich mediach. Rosjanin dostał zgodę na reprezentowanie naszego kraju.

22-latek wyprzedził Szymona Palkę (KS Arena Tomaszów Mazowiecki) oraz Mateusza Śliwkę (UKS 3 Milanówek). Semirunnij pokazał klasę szczególnie na dystansie 10 km. Pokonał go w czasie 13:18,89 - o sekundę lepiej od rekordu Polski należącego do Pawła Zygmunta (13:19,73 sek). Zygmunt nie musi jednak się martwić - przynajmniej przez pewien czas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!

22-latek nie posiada bowiem jeszcze polskiego paszportu, stąd rekord kraju nie może zostać ratyfikowany. Trenuje w naszym kraju od dwóch lat, a w grudniu Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) przyznała mu zgodę na reprezentowanie naszego kraju w zawodach międzynarodowych.

Władimir Semirunnij to Rosjanin, który po inwazji tego kraju na Ukrainę wyjechał do Polski, gdzie zwrócił się z prośbą o możliwość trenowania i zamieszkania. Część jego rodaków przyjęła to bardzo negatywnie, zwłaszcza w kontekście trwającej wojny w Ukrainie.

- Chciałem opuścić Rosję głównie z tego powodu, że nie mogłem startować w zawodach międzynarodowych z uwagi na sankcje spowodowane wybuchem wojny. Nie chciałem też mieszkać w Rosji - powiedział sam zainteresowany w rozmowie z WP SportoweFakty.

Komentarze (1)
avatar
yes
4 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakieś zniekształcone prawo Kopernika. Biorą tańszego z nadanym obywatelstwo i wypierają naszych ;)
Cimanouska już się pogniewała i poleciała do USA.