"Nie mam co do siebie zastrzeżeń". Ugonoh podsumował występ na KSW 70

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Izu Ugonoh
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Izu Ugonoh

To z pewnością nie była ostatnia walka Izu Ugonoha w MMA. Pomimo drugiej porażki z Markiem Samociukiem na KSW 70, były pięściarz nie załamuje rąk po pregranej. - Mój duch jest silny i ma się dobrze. Jestem pewien, że znowu będę wygrywał - pisze.

W tym artykule dowiesz się o:

Ugonoh w MMA walczy od 2020 roku. W debiucie szybko, gdyż już w pierwszej rundzie, uporał się z bardziej doświadczonym w tej dyscyplinie Quentinem Domingosem. Następnie reprezentant WCA Fight Team miał okazję dwukrotnie zmierzyć się z Markiem Samociukiem i za każdym razem klatkę opuszczał jako przegrany.

Podczas KSW 70 pojedynek rewanżowy Ugonoha z Samociukiem nie wyszedł poza pierwszą rundę. 25-latek z Białej Podlaskiej zwyciężył przez techniczny nokaut, zasypując rywala ciosami w parterze.

"Zwycięstwo nie jest wszystkim, ale wiara w zwycięstwo już tak. Wychodząc do klatki czułem się świetnie zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie mam co do siebie zastrzeżeń. Po prostu popełniłem błąd i znalazłem się w sytuacji, z której ciężko wyjść. Przegrałem i to ręka Marka po raz kolejny powędrowała w górę. Taka jest cena jaką płacę za przejście do MMA i za podejmowanie wyzwań. Więc ją płacę i nie płaczę. Jednak tym razem sytuacja była inna, bo nie przegrałem z samym sobą, nie z chorobą czy jakimś ukrytym błędem" - wyjaśnił we wpisie na Facebooku Izu Ugonoh.

Czy po dwóch porażkach z rzędu 35-latek utrzyma się w KSW? Tego jeszcze nie wiadomo. Z pewnością jednak nie kończy kariery w MMA. "Jestem dumny z tego jaką drogę przeszedłem i jak rozwinąłem się jako człowiek i sportowiec. Jestem szczęśliwy, że podążam tą ścieżką i że wreszcie robię to dla siebie. Moje poczucie wartości nie jest uzależnione od tego co powiedzą inni. Zwycięstwo miało być kropką nad i nie przyszło, a mimo to nie czuje się przegrany. Mój duch jest silny i ma się dobrze. Jestem pewien, że znowu będę wygrywał" - napisał.

Czytaj także:
Młody talent robi furorę w KSW. Zobacz w akcji odkrycie polskiego MMA [WIDEO]
Wielka sprawa! Polak w walce wieczoru UFC

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pod ścianą. Zgrzyt po walce

Źródło artykułu: