Zaledwie 73 sekundy potrzebował Roman Dolidze, by zanotować kolejne zwycięstwo w swojej karierze. Na gali UFC Austin Gruzin w walce kategorii średniej na karcie wstępnej rozprawił się z Kyleem Daukausem.
Dolidze od razu ruszył do ataku i szybko posłał rywala na deski. Amerykanin zdołał jeszcze wstać, ale przy siatce został trafiony potężnym kolanem wprost w twarz (zobacz niżej).
"Booooom!" - powiedział po jednej z powtórek komentator UFC. Zamroczony Daukaus nie był już w stanie kontynuować pojedynku, a przy jego lewym oku pojawiła się stróżka krwi.
ZOBACZ WIDEO: Pewna epoka w polskim MMA się zamyka. Mistrz KSW komentuje przegraną Joanny Jędrzejczyk
33-latek zanotował swoje 10 zwycięstwo w karierze. Dotychczas przegrał tylko jeden pojedynek. W największej organizacji MMA walczy od 2020 roku - jego bilans w UFC to 4-1.
Warto też zaznaczyć, że Daukaus pierwszy raz w karierze przegrał walkę przed czasem. Jego aktualny bilans w MMA to 11 wygranych i 3 porażki.
THE KNEE DOES IT!
— UFC Europe (@UFCEurope) June 18, 2022
@RomanDolidzeUFC puts Daukaus out from the clinch to get us rolling! #UFCAustin pic.twitter.com/gIOJQX1x1u
Czytaj też:
-> A to numer! Najman wprost o Szpilce
-> Wracają na Torwar! Znamy walkę wieczoru sierpniowej gali KSW 73