Wielki hit w KSW na koniec roku? "Juras" nie ma wątpliwości

YouTube / KSW / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski (po lewej) i Mamed Chalidow (po prawej)
YouTube / KSW / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski (po lewej) i Mamed Chalidow (po prawej)

Organizacja KSW podczas gali w Ostrowie Wielkopolskim ogłosiła terminy i lokalizacje trzech kolejnych wydarzeń. 2022 rok zwieńczy impreza w Gliwicach, 17 grudnia. Łukasz Jurkowski twierdzi, że to na nią szykowany jest wielki hit.

Trzy nadchodzące wydarzenia rozpocznie gala KSW 75, która zostanie zorganizowana w piątek, 14 października w Amfiteatrze Parku Strzeleckiego w Nowym Sączu. W walce wieczoru dojdzie tam do boju o pas wagi półciężkiej pomiędzy panującym mistrzem Ibragimem Czużigajewem (16-5, 8 KO, 2 Sub) a numerem dwa tej kategorii, Ivanem Erslanem (12-1 1 NC, 8 KO, 1 Sub).

12 listopada KSW przybędzie do nowej hali widowiskowo-sportowej w Grodzisku Mazowieckim. Podczas KSW 76 dojdzie do długo wyczekiwanego boju o pas wagi lekkiej pomiędzy dwoma czempionami. Panujący od dwóch lat na szczycie tej kategorii Marian Ziółkowski (23-8-1 1NC, 6 KO, 13 Sub) będzie bronił tytułu przeciwko mistrzowi wagi piórkowej, Salahdine'owi Parnasse'owi (15-1-1, 2 KO, 5 Sub).

Tradycyjnie na koniec roku KSW szykuje wielkie wydarzenie, które odbędzie się 17 grudnia w Arenie Gliwice. Szczegóły dotyczące gali KSW 77 zostaną ogłoszone wkrótce. Łukasz Jurkowski typuje, że to właśnie wtedy dojdzie do hitowej konfrontacji pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Mamedem Chalidowem.

Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Ukrainiec pobił historyczny rekord. Po walce przemówił po polsku

Komentarze (0)