W zeszły piątek 34-latek zamieścił zagadkowy wpis na swoim Instagramie. "To był z pewnością bardzo pracowity i udany rok. Dbajcie o siebie, bracia. Mam nadzieję, że moja decyzja przyniesie same korzyści. Mocno was ściskam, bo w dużej mierze dzięki wam osiągnąłem sukces w sporcie - napisał i zamieścił zdjęcie swojej ekipy Eagle FC.
Słowa Chabiba Nurmagomiedowa wywołały lawinę spekulacji dotyczących jego przyszłości. Stanowisko w tej sprawie zabrał Javier Mendez, czyli trener, który swego czasu doprowadził Dagestańczyka do tytułu mistrza wagi lekkiej UFC.
Amerykanin nie ma najlepszych informacji dla fanów. Nurmagomiedow najprawdopodobniej pożegnał się z profesjonalnym sportem.
- On po prostu nie chce przegapić bycia ojcem. Rozmawiałem ze mną jakieś trzy tygodnie temu i opowiedział mi o swoich planach. Stwierdził, że planuje poinformować zespół o swojej decyzji. Ma swoje powody. Jest człowiekiem rodzinnym i zwyczajnie chce spędzać więcej czasu z najbliższymi - przekazał Mendez.
Od 2012 do 2020 roku Nurmagomiedow walczył w oktagonie UFC, nie poniósł ani jednej porażki w 29 pojedynkach. Ponad dwa lata temu rozprawił się z Justinem Gaethje - była to jego ostatnia walka. Po zakończeniu kariery święcił sukcesy w roli trenera, a także promotora Eagle FC.
Czytaj także:
Zaatakował go w barze. Nie wiedział, z kim zadziera
Tragedia w hotelu. Został oskarżony o zabicie dziewczyny
ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą
