6 września 2022 roku Kevin Szaflarski miał przystąpić do potyczki w ramach programu Dana White's Contender Series, gdzie zawodnicy, którzy najlepiej się zaprezentują, następnie otrzymują umowę z globalnym potentatem. Jego przeciwnikiem miał być wówczas Jimmy Lawson, natomiast niestety dosłownie w ostatniej chwili, Polak zmuszony był wycofać się z pojedynku.
Okazuje się jednak, iż nadal ma on szansę, by wstąpić w szeregi UFC. Niejaki Caio Machado ogłosił bowiem za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, że 8 sierpnia podzieli on oktagon z reprezentantem naszego kraju. Wszystko rozegra się na oczach prezesa organizacji - Dany White'a.
Szaflarski legitymuje się zawodowym rekordem 11-1. Na przestrzeni lat rywalizował w kilku organizacjach, głównie na polskim rynku. W przegranym polu zostawiał takich zawodników, jak choćby Damian Olszewski czy obecnie walczący pod szyldem KSW Filip Stawowy. Po raz ostatni widziany był w akcji w maju minionego roku. Szybko rozprawił się wtedy z Kornelem Zapadką.
Jego rywal, Machado, jest natomiast czempionem kanadyjskiej organizacji BFL. Aktualnie posiada serię aż sześciu zwycięstw. Co istotne - pięć z ostatnich wygranych zdobywał w pierwszych rundach swoich walk.
Czytaj także:
Grzebyk numerem jeden, Gnidko blisko walki o pas. Sprawdź zmiany w rankingu KSW
Popiera wojnę i Putina. Jedna decyzja i będzie międzynarodowy skandal
ZOBACZ WIDEO: Wzruszony Sebastian Przybysz. Pokazał, co dostał na gali KSW
Kevin Szaflarski zdoła wywalczyć kontrakt z UFC? 
