To był kolejny szalony pojedynek w wykonaniu "Husarza". Polak był w poważnych opałach w starciu z Amerykaninem, ale po raz kolejny wykazał się dużą odpornością na ciosy i odwrócił losy walki, nokautując przeciwnika (czytaj więcej >>>).
UFC nagrodziło Michała Oleksiejczuka bonusem w postaci 50 tysięcy dolarów. To już trzecia taka nagroda przyznana 28-latkowi przez amerykańską organizację.
Oleksiejczuk ma już na swoim koncie siedem zwycięstw w UFC, w tym sześć przez nokaut. "Husarz" liczy, że dzięki wygranej w Singapurze uda mu się wejść do czołowej "15" rankingu kategorii średniej.
Bonusy w postaci 50 tysięcy dolarów trafiły także do Juniora Tafy oraz Maxa Hollowaya i Chang Sung Junga za najlepszą walkę gali.
Czytaj także:
"Wracam po pas!". Przybysz skomentował ogłoszenie czwartej walki z Wikłaczem
Jan Błachowicz przejdzie operację. Wiemy, ile potrwa jego przerwa
ZOBACZ WIDEO: Kto rywalem Artura Szpilki na gali KSW? "Świetna walka"