Walka Gamrota z Fizievem zakończyła się w drugiej rundzie w wyniku kontuzji nogi "Atamana". Dla byłego mistrza KSW w wadze lekkiej i piórkowej było to szóste zwycięstwo w siedmiu ostatnich pojedynkach w UFC.
Choć "Gamer" zupełnie inaczej wyobrażał sobie zakończenie walki z Azerem, to zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem jest dla niego najważniejsze. Polak w wywiadzie udzielonym jeszcze w oktagonie życzył przeciwnikowi szybkiego powrotu do zdrowia (czytaj więcej >>>)
Mateuszowi Gamrotowi przy okazji pojedynku w Las Vegas towarzyszył mocny skład. Oprócz narożnika, w którym znaleźli się Łukasz Rajewski i Borys Mańkowski, 32-latka wpierali także Krzysztof Klaczek i Joanna Jędrzejczyk. Była mistrzyni skomentowała występ "Gamera" na Facebooku.
"Zdecydowanie Mateusz planował zwyciężyć walkę w innym stylu, ale przygotowywał się do walki z RF z każdej strony (siły, szybkości, taktyki, kondycji ale i również obrony, która okazała się bardzo skuteczna) Cieszmy się! Mateusz awansuje w rankingach i przybliża się do walki o tytuł mistrzowski" - napisała była mistrzyni UFC.
Zobacz także:
Zrobiła to! Karolina Kowalkiewicz ponownie w czołówce
"Skończyłem z problemami zdrowotnymi i opluty przez ludzi dookoła". Wydał oświadczenie po KSW 86
ZOBACZ WIDEO: Wrze po odrzuceniu protestu. Sędzia główny KSW Tomasz Bronder przedstawił swoje zdanie