Starł się z policjantami. "To oni mnie zaatakowali, ja się broniłem"

Twitter / twitter.com/polsatsport / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot
Twitter / twitter.com/polsatsport / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot

Mateusz Gamrot był gościem magazynu Koloseum w Polsacie Sport Fight. Zawodnik UFC odniósł się do swojej głośnej wpadki pod jednym z hoteli w Kudowie-Zdroju.

W tym artykule dowiesz się o:

32-letni Mateusz Gamrot w świetnym stylu zmierza do walki o tytuł mistrzowski UFC. W najnowszym rankingu największej organizacji MMA na świecie Polak awansował na 6. miejsce (więcej TUTAJ).

Były mistrz KSW w wadze lekkiej i piórkowej w czwartek (28 września) wystąpił w magazynie Koloseum w Polsacie Sport Fight.

Jedno z pytań do gościa dotyczyło sytuacji z grudnia 2020 r., kiedy to Gamrot został zatrzymany przez policję za awanturowanie się pod jednym z hoteli w Kudowie-Zdroju.

Prowadzący Koloseum Łukasz Jurkowski zapytał go wprost, czy dziś z perspektywy czasu i swojej pozycji w UFC zastanowiłby się nad dyskusją z policjantami w Kudowie-Zdroju.

- Generalnie to oni mnie zaatakowali. Ja się broniłem. Więc niech to oni się zastanowią kolejnym razem - odpowiedział w humorystycznym tonie Gamrot. - Nie no, to nie było pytania - skwitował "Juras".

Pod koniec 2020 r. sportowiec, będąc pod wpływem alkoholu, miał kierować groźby karalne wobec policjantów i znieważyć ich. "Gamer" szybko wtedy zrozumiał swój błąd, pokajał się publicznie i przeprosił policjantów oraz swoich sympatyków (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Walka o pas coraz bliżej! Gamrot z awansem w rankingu UFC

ZOBACZ WIDEO: Wrze po odrzuceniu protestu. Sędzia główny KSW Tomasz Bronder przedstawił swoje zdanie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty