Held od początku szukał sposobu na poddanie Gruzina. Polak wił się jak zły, prezentując szeroki arsenał umiejętności parterowych, ale rywal nie miał zamiaru się poddać. I choć pierwsza runda przebiegła pod kontrolą gwiazdy polskiego MMA, tak w kolejnej to Tutarauli grał główne skrzypce.
Gruzin znakomicie trafiał w stójce dość chaotycznego Helda. Polak ratował się obaleniem, ale nieskutecznym. Zawodnik z Tych szukał więc ponownie poddania, chwytając nogę rywala. Tutarauli nic nie robił sobie jednak z prób faworyta, a sam fundował mu mocne ciosy z góry. Wreszcie celne uderzenia młotkowe zamroczyły Polaka i sędzia zadecydował się przerwać starcie.
Raul Tutarauli pokonał Marcina Helda przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Gruzin jest prawdziwym specjalistą od nokautowania rywali - aż 21 razy w taki właśnie sposób kończył swoje konfrontacje. Przed wejściem do KSW bił się dla takich organizacji jak M-1, ACA czy Georgian Fighting Championship, w której zdobył tytuł mistrzowski wagi lekkiej.
Marcin Held od porażki rozpoczął swoją przygodę w KSW. Czołowy zawodnik wagi lekkiej w Polsce od lat rywalizuje na arenie międzynarodowej. W przeszłości walczył m.in. dla UFC, Bellatora czy ostatnio Professional Fighters League.
W walce wieczoru XTB KSW 89 Adrian Bartosiński zmierzy się z Salahdine'em Parnasse'em o mistrzowski pas w kategorii półśredniej. Transmisja trwa w Viaplay.
Czytaj także:
Mocne starcie na XTB KSW 90. W akcji weteran UFC
T.J. Dillashaw marzy o powrocie do MMA. "Lekarze mówią, że nie będę walczył"
ZOBACZ WIDEO: Poruszające słowa. Mamed Chalidow wskazał największego polskiego wojownika