Walka na gali XTB KSW 90 w Warszawie trwała zaledwie 12 sekund (więcej tutaj). Laid Zerhouni zasypał ciosami Bartosza Fabińskiego, który nie był w stanie odpowiedzieć. Pojedynek zakończył się więc błyskawicznie (zobacz wideo poniżej).
Radość Algierczyka po walce była bardzo duża. Wymownie przyłożył on palec do ust. Zerhouni czuł, że tego wieczoru miał coś do udowodnienia. Nie był uważany za faworyta i bardzo chciał się pokazać.
Natomiast Fabiński w nieudany sposób zadebiutował w federacji KSW. Doświadczony wojownik na gali w Warszawie zastąpił kontuzjowanego Radosława Paczuskiego i po raz pierwszy w karierze został znokautowany.
Fabiński legitymuje się teraz bilansem 16-6 w MMA. Zerhouni poprawił swój bilans na 12-8. To jego trzecie z rzędu zwycięstwo w KSW. W ostatnim czasie walczył również dla francuskiej federacji Hexagone MMA.
Czytaj także:
Mocne starcie na XTB KSW 90. W akcji weteran UFC
T.J. Dillashaw marzy o powrocie do MMA. "Lekarze mówią, że nie będę walczył"
ZOBACZ WIDEO: Nokaut roku. Obrazki z Polski były pokazywane na całym świecie