Walka warszawianina z Niemcem to jedno z najciekawszych zestawień nadchodzącej gali. 25-latek z Nastula Team będzie chciał odbudować swój rekord zawodowy po porażce z Karlosem Vemolą na gali w Czechach. Abu Azaitar nie będzie jednak łatwą przeszkodą do przejścia, a wręcz przeciwnie, prawdopodobnie najcięższą w dotychczasowej karierze Polaka.
Zawodnik z Kolonii to jeden z czołowych zawodników MMA w Niemczech. Na swoim koncie ma jedenaście zawodowych walk, z czego aż dziewięć wygranych. Azaitar w KSW zadebiutował w grudniu 2013 roku, kiedy na KSW 25 pokonał Krzysztofa Kułaka, byłego mistrza wagi średniej. Niemiec dysponuje bardzo dobrą stójką, a jego najmocniejszą stroną są silne ciosy. Statystyki zdają się to potwierdzać, gdyż Azaitar aż 67 procent swoich walk wygrał przez nokaut. W ostatnim występie, na gali Cage Warriors w Jordanii, już w 1. rundzie zdominował i pokonał Jacka Marshmana. W Ergo Arenie możemy się spodziewać także gorącego, a wręcz fanatycznego, dopingu dla niemieckiej ikony MMA, który do Polski przyleci z dużym gronem przyjaciół. Wygrana nad Strusem może dać mu możliwość walki o pas mistrza KSW w wadze średniej, stąd ranga tego pojedynku jest wysoka. [ad=rectangle]
Strus dysponuje podobnym doświadczeniem na zawodowej scenie co jego rywal. Zawodnik Nastula Team w KSW posiada jednak większy staż od Azaitara. Na swoim koncie ma również wygraną z Krzysztofem Kułakiem oraz z doświadczonym Mattem Horwichem. Jedynej porażki doznał dość niespodziewanie na gali KSW 22, gdzie jego pogromcą okazał się Aziz Karaoglu, który wszedł do karty walk w zastępstwie za Azaitara. Występ na KSW 27 będzie dla Strusa arcyważny, gdyż zamierza on odbudować swoją renomę po porażce z weteranem UFC, Karlosem Vemolą. Kibice z pewnością mogą oczekiwać od obydwu zawodników dobrej wymiany ciosów i kopnięć, gdyż są oni znakomitymi stójkowiczami. Wiadomo, że przewaga siły fizycznej będzie po stronie Abu Azaitara, ale zasięg rąk i wzrost będą z kolei atutami Strusa.
Porażka jednego z zawodników prawdopodobnie nie zakończy jego kariery w polskiej federacji, ale może poważnie zepchnąć go na dalszy plan. Wygrana z pewnością da możliwość walki o mistrzowski pas do 84 kilogramów, który jest w posiadaniu Michała Materli. Faworytem bukmacherów jest Niemiec, ale jeżeli pojedynek potrwa więcej niż jedną rundę, to szanse młodszego Polaka powinny wzrastać z minuty na minutę. Strus ponad połowę ze swoich wygranych walk zwyciężał dzięki decyzji sędziów punktowych.
O tym jak potoczy się ten pojedynek, kibice przekonają się już 17 maja w Ergo Arenie oraz oglądając to wydarzenie przed telewizorami. Transmisja z gali odbędzie się za pomocą systemu pay-per-view. W walce wieczoru Mamed Khalidov zmierzy się z Maiquelem Falcao, a Mariusz Pudzianowski stanie przed najważniejszym sprawdzianem w dotychczasowej karierze, konfrontując się z Oli Thompsonem.
Jesteś fanem MMA? Polub nas!
[url=https://www.facebook.com/pages/MMA-SportoweFaktypl/223652121166721?fref=ts]