- Bardzo nas cieszy, że czekacie na powrót MMA Attack i tym bardziej motywuje nas to do pracy. Obecnie już pracujemy nad tym byśmy znów spotkali się na gali i razem przeżywali emocje związane z MMA w najlepszym wydaniu. Wasza cierpliwość zostanie nagrodzona - poinformowali na facebooku organizatorzy MMA Attack.
[ad=rectangle]
Te doniesienia w rozmowie z mmarocks.pl potwierdził matchmaker federacji, Paweł Kowalik. - Całym zespołem pracujemy nad organizacją czwartej gali. Obecnie przebieramy w terminach i lokalizacjach, a ja powoli zaczynam zajmować się stroną sportową przedsięwzięcia - zapowiada.
Odpowiadający za karty walk Kowalik jest pewny, że rozpiska kolejnego wydarzenia MMA Attack będzie silna. - Nie obawiamy się o to, że zabraknie ciekawych walk. Tym, którzy nas skreślili udowodnimy, że popełnili błąd - zapewnia.
Dwukrotnie organizacja dowodzona przez Dariusza Cholewę musiała odwoływać swoje wydarzenia. Miało to miejsce we wrześniu 2012 roku i październiku 2013. W szczególności karta walk czwartej edycji MMA Attack była praktycznie wypełniona.
Od czasu ostatniej gali MMA Attack wiele się zmieniło - większość zawodników organizacji znalazło nowych pracodawców, a na polskim rynku pojawiły się kolejne federacje. Za głównego "następcę" MMAA wiele osób uważa PROMMAC, gdzie występują między innymi znani z imprez polskiej organizacji Tomasz Drwal i Michał Kita.