30-latek ze stanu Pensylwania podzielił los dawnego czempiona BFC w wadze średniej Hectora Lombarda i związał się UFC. Eddie Alvarez w najsłynniejszym oktagonie na świecie zadebiutuje już 27 września podczas gali UFC 178 w Las Vegas, a jego rywalem będzie dobrze spisujący się ostatnio Donald Cerrone.
[ad=rectangle]
Alvarez był bliski podpisania umowy z Ultimate Fighting Championship już pod koniec 2012 roku. Wówczas na przeszkodzie stanęły zapisy kontraktowe z Bellatorem, wobec czego Amerykanin pauzował prawie dwa lata. W swoim ostatnim pojedynku "The Silent Assassin" odebrał pas mistrzowski Michaelowi Chandlerowi.
Przeciwnik Eddiego Alvareza, Donald Cerrone, jest ostatnio na fali. Zawodnik klubu Jackson-Wink MMA wygrał trzy ostatnie walki, z czego trzy w roku 2014. Odprawił kolejno Evana Dunhama, Adriana Martinsa, Edsona Barbozę i Jima Millera.
"Cowboy" pierwotnie podczas wydarzenia w MGM Grand Garden Arena miał zmierzyć się z Bobbym Greenem. Występ "Kinga" został wobec tego przełożony na inną jesienną imprezę.
W walce wieczoru hitowej gali UFC 178 Demetrious Johnson zmierzy się z Chrisem Cariasem w kolejnej obronie tytułu wagi muszej.
Czy Eddie Alvarez podjął słuszną decyzję? 
