Celem organizacji należącej do korporacji Viacom jest silniejsza pozycja na rynku i zagrożenie UFC. - Istnieje możliwość na naszą współpracę z innymi organizacjami. Rozmawiamy już z One FC, mamy zamiar skontaktować się z KSW i BAMMA - poinformował w rozmowie z bloodyelbow.com były prezes Strikeforce.
[ad=rectangle]
One FC to największa federacja mieszanych sztuk walki w Azji. KSW króluje natomiast w Polsce i jest czołową europejską organizacją, zaś BAMMA depcze po piętach Cage Warriors na rynku brytyjskim.
Oprócz znanych w świecie MMA nazwisk, Bellator ma zamiar stawiać również na prospektów. - Jesse Finney i Duke Rufus i inni promotorzy na szczeblu lokalnym to również nasze cele. Potrafią wyszukać utalentowanych zawodników w swoich rejonach - dodał Scott Coker.
Aktualnie gale Bellatora odbywają się co tydzień w piątek i są pokazywane przez stację Spike TV. Prezydent organizacji chce zwiększyć ich prestiż. - Od przyszłego roku mamy zamiar zrezygnować z turniejów i zmniejszyć ilość gal z 26 do 16. Będzie 12 solidnych wydarzeń i 4 bardzo dobrych. Lepsze karty walk, lepsze hale, lepsza produkcja, lepsze poczucie - powiedział Coker.
Aktualnie jedynym zakontraktowanym przez BFC Polakiem jest Marcin Held. Już 26 września w Phoenix "Polish Prodigy" zmierzy się z Patriciem Freirem w ramach finału turnieju wagi lekkiej.
Czy KSW powinno współpracować z Bellatorem? 
