Znana jest już możliwa data i miejsce potyczki o tytuł mistrzowski wagi średniej. - Moje kolejne starcie zaplanowane jest na koniec listopada lub początek grudnia. Będzie to pojedynek o pas z Michałem Materlą. Ta walka odbędzie się w Krakowie - stwierdził Czeczen reprezentujący Polskę.
[ad=rectangle]
Dotychczas Mamed Chalidow i Michał Materla pod żadnym pozorem nie chcieli spotkać się w klatce. Włodarze KSW, Martin Lewandowski i Maciej Kawulski, naciskali jednak na obu zawodników i sytuacja się zmieniła. - Ciężko mi jest bić się z bliską osobą. Sport to sport, więc podjęliśmy decyzję, że się zmierzymy. My tej walki nie chcemy, ale trzeba szanować kibiców, którzy tego wymagają. Bez nich nie istniejemy na arenie - dodał najlepszy polski "średni".
Poprzedni pojedynek olsztynianin stoczył w grudniu ubiegłego roku. Jego rywalem był Brett Cooper. Chalidow zwyciężył przez jednogłośną decyzję, ale zwycięstwo okupił poważną kontuzją kręgosłupa. Zawodnik klubu Berkut Arrachion wraca jednak do zdrowia. - Moja forma jest coraz lepsza. Prognozy lekarzy są optymistyczne. Na początku sierpnia rozpocznę mocniejsze treningi, a prawdziwe przygotowania przyjdą we wrześniu - stwierdził w rozmowie z rosyjskim portalem.
Michał Materla natomiast po raz ostatni w klatce pojawił się w maju. Szczecinianin nie dał żadnych szans rodakowi Tomaszowi Drwalowi, niedoszłemu przeciwnikowi Chalidowa.
#dziejesiewsporcie: Kaczki wtargnęły na boisko
Źródło: sport.wp.pl
Prezesom KSW kończą sie pomysły na walki ,
jak widać troche kasy i przyjaż mozna sprzedać
Brawo Mamed
Brawo Michał . Gdzie jest kasa tam konczy sie honor i jaki Czytaj całość