Wspaniały triumf Polaka w Anglii. Rozbił lokalnego faworyta i jest coraz bliżej UFC?

Sobotni wieczór i gala Phoenix Fight Night 27 w Anglii były bardzo szczęśliwe dla Kamila Łebkowskiego (13-4). Mistrz Profesjonalnej Ligi MMA wygrał przez szybki nokaut.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczny Mirosława Oknińskiego z Poland Top Team błyskawicznie rozprawił się z dużo bardziej doświadczonym Ashleighem Grimshawem (16-9). "Bomba" potrzebował trzech minut i 33 sekund, żeby zwyciężyć przed czasem.

Kamil Łebkowski rozbił swojego rywala w parterze. Zwyciężył jednak w tej płaszczyźnie przez czysty nokaut, a nie techniczny, co jest dość rzadko spotykane. Zwyciężył on tym samym po raz ósmy z rzędu, z czego trzeci przed czasem.

Wygląda na to, że polski "piórkowy" jest już coraz bliżej upragnionego kontraktu z najbardziej prestiżową organizacją MMA na świecie, czyli UFC. Łebkowski byłby już drugim "Bombą" z Polski, po Marcinie Bandlu, który zasiliłby tę organizację.

Komentarze (0)